Akcje NT atakowanie lotnisk + cap

vojtas, k'aman, kupimy Ci fajnego strika na Allegro! Bier jaja!

 

lol

 

Wydaje mi sie ze tu zostalo cos niedopowiedziane, albo ktos czegos nie doczytal. Miotacze mieli po kazdym zrzuceniu bomb wychodzic na co najmniej 2 km wiec kawaleria bez wiekszego problemu ma wtedy mnostwo sposobnosci, zeby bez utraty altu i energii zanurkowac na cona scigajacego miotacza. Jesli ktos sie znajdzie nizej niz 2 km to jest jego praywatny blad, przeciez nikt nie kaze mu robic nawrotu na cel tuz po zrzuceniu pierwszej bomby, nawet przeciwnie najpierw nakazane jest aby odzyskal wysokosc.
Wobec tego nie widze problemu ze ktos zostanie nisko a inni beda patrzec jak ten ginie.

 

2km to minimum by przezyc atak bez uszodzen. Moja ulubiona technika to 1 atak okolo 3-3,5km. Pozniej po ataku climb do 2,5-2,7km. Rzucam bomby na pelnym gazie. Leca przynajmniej prosto i co wazne maja wieksza sile zniszczen. Lekko redukuje gaz podczas pierwszego ataku.

W moim przypadku ta technika sie sprawdza, samotnie mozna rozwalic wszystkie acki na medium+ rdr i wrocic calo do bazy.

 

@kazan:

Skuteczna metoda, nowatorska, ale pamietaj ze czasochlonna. Rozbicie obrony medium fielda (7ackow) zajmie nawet 10min w pojedynke. Co nie znaczy ze te umiejetnosci sie nie przydadza

@handzz : po prostu prosciej bym tego nie ujal WTG

 

mialem edit zrobic przy krotkich czasach reupow, zanim skonczymy zostanie okolo 200-300 sec

nastepny krok walic seria 2 cele za jednym podejsciem,

tu niestety juz sie wystawiamy na obrazenia mala loteria bedzie cfuel od 12mm czy nie?

 

mialem nic juz nie pisac ale widze ze handz sie dolaczyl to niech wam bedzie

tylko o to mi chodzilo

moze przeczytaj 2 razy moje posty

to jest cytat z mojego postu z ktorego wyjasnie wynika ze jesli ktos bedzie postepowal inaczej niz w instrukcji to "radz sobie sam" , natomiast ja jestem za zabawa i jesli bede wisial na 3km 30min tylko dlatego ze Pietas tak sobie chce podczas gdy na dole 3 cony beda gonic za ktoryms z naszych to ja olewam akcje i ide odgonic cony by "nasz" chlopak mial chociaz czas na ucieczke.
Jesli akcje juz chcecie robic takie bardziej realne to priorytetem powinno byc przezycie, a nie rozpieprzenie wszystkiego nad fieldem, kosztem naszych qmpli i nawet nie zdobywajac tego fielda!! Tak to qwa nawet japonczycy nie latali bo przynajmniej oni ginac chcieli zabrac swoj cel ze soba. A nie ze ja zgine, qmple mnie oleja a fielda i tak nie capna, przeciez to zupelnie jest bezsensu. A ja mam tak malo czasu na latanie, ze napewno nie mam zamiaru latac na bezsensowne akcje. Dlatego ja jak bede latal na akcje (jesli wogole polece) to raczej po swojemu, wiec milej zabawy.

ehhh no comment

jak zwykle Arti madrze prawi i radzilbym coniektorym nie przejmowac sie rola za bardzo.

 

sry vipe ale chyba za bardzo sie czepiasz, z gory krytykujesz zalozenia. A nawet nie brales udzialu w takiej akcji. Sprobuj i wtedy ocen.

Cos podobnego zrobilem z reggisem ja miotacz on kawaleria

jaki wynik? field zamknietny, regg 5 killi !!!

Bylo tak ze regg po kazdym zabitym wracal w gore i czekal

ja spokojnie wykanczalem cele naziemne...

Moze nie do konca tak jak opisal to pietas, ale chyba o cos podobnego chodzilo.

A i fajnie ze ktos troche nas rozruszal, troche juz wialo nuda ( tak bylo w moim przypadku, nie wiem jak pozostali) I co wazne chyba jestesmy najlepiej wyszkolonym jabo sq na WB . sprawia mi to olbrzymia satysfakcje.

 

a hooy z tym

 

vipe daj na luz

 

Ani chybi, jak na obecna arena mamy chyba najsilniejszy potencjal uderzeniowy jabo, inni moga sie od nas uczyc jak lotniska

 

Wiadac mam problemy ze zrozumieniem slowa pisanego czyli wg statystyk tak jak okolo 70% populacji. Nie musisz sie denerwowac...no.

 

dobra juz mi przeszlo
zreszta mam juz wazniejszy problem, musze czyms przesmarowac moje malenstwo bo widze ze kalibracja srednio pomaga a w roxowaniu np ponym kalibracja to podstawa

 

Czyli najwyższa pora spotkać się morda w mordę - tylko teraz chyba części zaczynają się sesje etc. A kiedy to wszystko się kończy na uczelniach?

 

jak dobrze pojdzie to w polowie lutego

 

ano ja jestem jak najbardziej ZA, moze udaloby sie rowniez namowic nasze "dinozaury" na przybycie. A co do jakis sesji to mi sie juz ten problem skonczyl wiec jestem otwarty na propozycje

 

To ja mam wstępną, roboczą propozycję. Termin: 18-19 marzec. Lokalizacja: Kraków. Stroną organizacyjną zająłbym się, a artii pewnie pomoże

2 miesiące czasu na wygospodarowanie czasu powinno starczyć. Ciekawi mnie ile osób by reflektowało na taki termin.

 

plynna sprawa dla mnie bo nie wiem jak tam z uczelnia wypadnie plan itp. ale chetnie bym wpadl

 

Ech vipe chodzilo mi tylko o to, ze mamy sie jak najsilniej starac, zeby nie bylo sytuacji, ze ktos poszedl low...

 

no ok

@Holmes mi na dzien dzisiejszy pasuje