prosze o pomoc w postaci noclegu z 15 na 16 maja br.... mam w Wawie spektakl, z ktorego musze dotrzec do Gliwic, najlepsze polaczenie mam dopiero o 6:28 z Wawy... pomozecie???
Heh, no musiałeś koniecznie .... Niestety nie poratuję cię Jata - małe mieszkanie, brat, rodzina i robienie projektów po nocach :/ Jeśli nie urządzają cię żadne hotele, motele itp to może spróbować w akademikach, np Politechniki. Nie wiem, czy w ogóle jest taka możliwość, żeby na jedne nocleg i tak prosto z ulicy, ale jeśli będzie sytuacja kryzysowa to warto sprawdzić.
juz sie poratowalem.. mam pociag po polnocy... zreszta i tak zestaw dojedzie grubo po poludniu [zwalil im sie samochod], wiec wyspie sie w hotelu w Gliwicach.. tak w ogole to chcialem pojsc teraz do kina, ale mulitkionow tarasach czynne raptem do 22-ej.... pocalowalem kasy 10 po..:/ wiec teraz siedze w kafejce i klepie....
Warsiawa. Stolyca. W Krakowie byś jeszcze se film oglądnął. Nie możecie z tym teatrem jeździć po miastach tylko po wioskach takich jakiś?
Trzeba było przyjechać do centrum wszechświata czyli Praga-Płd tu w Promenadzie są niektóre filmy chyba nawet coś koło 23.
projket dwuosobwy - ja realizuje, kolezanka gra... jedziemy tam, gdzie nas zaprosza.. zreszta z biurem podrozy to samo... jezdzimy tam, gdzie nas zaprosza... a miejsca sa to rozne.. i czasem jest kasa na nocleg, a czasem trzeba szukac innego wyjscia..
Też lubiłem takie projekty na studiach. Ja i koleżanka. I też jeździliśmy, gdzie nas zapraszali. Licząc głównie na wyżerę Tak mi się skojarzyło
Szkoda, że akurat dzisiaj... czeka mnie cały dzień i noc robienia projektu więc raczej na pewno nie wyskoczę na piwo
A o mnie nikt nie pomyśli. Zadania na kolokwium zaliczeniowe przygotowałem, pilnowałem prawie 40 osobową grupę i jeszcze muszę poprawić i to tak żeby roboty za wiele sobie nie dodać. A oni zawsze że biedni studenci ;(.
Biedni prowadzący (Kumpel jest doktorantem i regualrnie wysłuchuję opowieści o różnych szczytach debilizmu ) Ja dziś jestem cały dzień już zajęty, musicie dawać znać na 3-4 dni wcześniej...
Ni wim... W niedzielę mogłbym być krótko, na sobotę mam częściowo alternatywne plany już... Byłem tydzień temu na ILA w Berlinie, to ciśnienia na Góraszkę nie mam