Memorial flight

Jest taki zwyczaj na roznych serwerach, ze w dowod pamieci, wszyscy chetni piloci o oznaczonym dniu, oznaczonej godzinie, oznaczonym typem samolotu (JEGO ulubionego) przelatuja caly wybrany kraj w ktorym najbardziej lubil latac pilot, na ktorego czesc odbywa sie lot. Posrodku wszystkich, leci Ju 52 (lub Li2) zalobny.

Ten lot - to chwila zadumy, wspomnien i oddanie czci osobie, ktora wszyscy lubili i szanowali.

Uwazam, ze jestesmy winni Pedzlowi ten OSTATNI lot.

Lolo

 

Juz kiedys odbyl sie podobny lot dla Dance'a (o ile dobrze kojarze). Jak dla mnie swietny pomysl.

 

Dzisiaj o 21.00? 22.00? Czy jutro?

 

Powiedzcie tylko kiedy, postaram sie byc
Edit:Mysle, ze dobrze by bylo zamiescic to na ogolnym forum chwile przed lotem

 

Proponuje dzien pogrzebu.
Sroda

Proponuje aby sprawy przejal Atrii - o ile sie zgodzi.

Trzeba podac date i czas na glownym forum - o ile sroda jest odpowiednia.

Nie wiem w ktory dzien jest najwiecej pilotow na serwie i w jakich godzinach.

Jesli w srode niektorzy nie moga - proponuje nastepna po srodzie - niedziele.

Ale 302 powinien stawic sie w komplecie (ze mna wlacznie).


Lolo

 

& plz notify that in General & Internation.

 

BARDZO PROSZE OSOBE DOBRZE WLADAJACA ANGIELSKIM O UMIESZCZENIE TEJ INFORMACJI

Lolo

 

pomysl b.dobry
a jezeli chodzi o organizacje
to nie wiem czy podolam
dalej jestem w szoku
pls Lolo jak mozesz zorganizuj ten lot

 

Nie wiem czy na tyle dobrze wladam jezykiem angielskim by to napisac na forum ogólnym, ale mój poprzedni post o Mjr Jułdze zostal zrozumiany, wiec chyba tak.
Pisać w tym samym topiku zalozonym przez siostre Marcina czy zalozyc nowy temat? Myśle, że nowy bedzie lepiej zalozyc
Wstepnie napisze, ze lot odbedzie się tak jak zaproponowal Lolo, czyli w dniu pogrzebu lub w niedziele po pogrzebie. Godzina do ustalenia, wiec trzeba znalezc taka, ktora umozliwi zebranie jak największej ilości pilotow z 302nd

 

Niedziela jest chyba lepszym terminem.

 

I announced on general&internation forum information about memorial flight

Podalem dwie daty 26.03 - środa i 30.03 niedziela oraz informacje, ze wkrotce określimy wlasciwa date wraz z godzina lotu

 

Mysle ze niedziela jest dobrym terminem.
Patrzac na ilosc ludzi na serwie, to dobry termin.

30 marca 2008 - godzina 22.00 - Memorial Flight - The Last bereavement mission for our member Pendzel.

Lolo

 

I tego ustalenia sie trzymajmy.

 

22 czasu polskiego = 22 Central European time?

 

tak - 22.00 naszego czasu.

Lolo

 

Moze gdyby mapa dopisala, ostatecznym "celem" owego zalobnego samolotu bylby ten nieszczesny / legendarny wulkan? (tak tylko mysle)

 

widze, ze nie chcecie za bardzo Czekac na mnie.. trudno, mam nadzieje, ze jesli pogoda dopisze i nie poprzesuwaja mi sie powrotne loty, to bede mogl byc na serwerze 30-go.. jesli nie.. bede z Wami myślami, bo idea zacna.. ale nie ukrywam, ze bardzo chciałbym wziąć udział w tym locie i rozbić sie w wulkanie..

 

wulkan - swietna mysl.

Czy dokladnie ta mapa bedzie w niedziele 30-go?

Wypada tez zaprosic Jego siostre... przynajmniej aby podlaczyla sie na serwer.

Lolo

 

Odnosnie lotu niedzielnego proponuje: Wszyscy leca maszynami 302 (np Hurricane, a jedna maszyna to ulubiony typ Pedzla). Start z najbardziej wysunietego rogu i lot do rogu przeciwnego. Pierwszy startuje ten symboliczny samolot. i wspina sie np. na 1 km.
Reszta tworzy w miare mozliwosci szyk klucza, na 75% mocy silnikow.W ten sposob przeleciec 3/4 mapy. W okreslonej chwili, Ta jedna maszyna idzie symbolicznie swieca w gore, najlepiej w kierunku slonca, tak wysko jak pozwoli silnik poki nie zawisnie na smigle. A gdy juz zawisnie - pilot rozlacza kabelek i samolot znika.
reszta kontynuuje lot samotnie do konca mapy.
Rozbicie sie w Wulkanie, to nie najlepszy pomysl - samoloty nie rozbijaja sie - one leca do nieba - do slonca. W tradycji kilku krajow jest taki przelot i nad cmentarzem, jedna z maszyn idzie pionowo w gore. Wiec lepiej nie rozbijajmy samolotu - to zle wyglada, nawet jesli to wulkan

 

niedziela jest IMO odpowiednia, przynajmniej jest szansa ze bedzie wiekszosc ludu. Powiem szczerze Wulkan nie wulkan ,bez roznicy chodzi o to by powspominac legende 302nd. Chociaz powiem szczerze ze nie wiem czy bede w stanie cokolwiek wspominac bo caly czas mnie zatyka...


P.S.
fajnie by bylo by powiadomic starych wiarusow jak Piterk, Miixch. Niech chociaz zainstaluja WB na ten 1 lot, nawet joy nie jest potrzebny byleby sie wzniesli, wlacza autotrim i lecimy.

Zlot w strzeszynku jest dla mnie ciagle bezkonkurencyjny