Moze to jest odkrywanie kola na nowo, ale pobawilem sie troche uruchamianiem wb poprzez komende "run as" i faktycznie w ten sposob mozna sie pozbyc anomalii zwiazanych z przypadkowym alt+tab, winkey itp. podczas gry w wb. Chyba najwygodniej (przynajmniej dla Windows XP Pro)prosciej, to podmienic linijke we wlasciwosciach skrotu do wbhelpera na cos takiego: C:\WINDOWS\system32\runas.exe /env /savecred /user:Administrator "C:\Program Files\FreeHost Launcher\WBHelper.exe" sciezki jak i konto na ktorym uruchamiamy ustawic wg wlasnej konfiguracji. W ten sposob nie trzeba za kazdym razem wprwadzac hasla dla konta na ktorym chcemy uruchomic gre. Przed pierwszym uruchumieniem dobrze jest zaimportowac ustawienia FreeHost Launchera na koncie na ktorym bedziemy uruchamiac gre przez "run as" albo "uruchom jako" (chyba tak jest w polskiej wersji, nie wiem bo nie mam ).
Dzięki, jak tylko ping mi się poprawi wypróbuję. jeśli dział to znów będzie można przeglądać www, lub pograć sobie w coś innego podczas climbu jak za czasów winME
...w tym czasie autopilot się wyłączy a radosna bo swobodna maszyna wbije się bez skrzydeł w ziemię PS Preferuję podczas climbowania papierową prasę lub książkę.