szkoda tylko ze robiony dokladnie w taki sposob jak pisal w swoim poscie, (ilosc killi 98 streak 101 a jeszcze podrodze 4 smierci i 1 capture) chyba tylko sam bct wie jakiego ma naprawde strika pzdr
Wlasnie wczoraj bylem przy tym jak bct wskoczyl na 101 z 98 i przyznal, ze nie ma pojecia jak mu sie to udalo, bo z guns do hmackow w buffach nie walil.
WTG BCT! a wam malkontenci w końcu nie chciał tylko samo wpadło, a ledwo odkrył to głośno zakrzyczał na Forum, więc moim zdaniem wszystko jest daleko bardziej niż proste "ok"... jest super
nie tak 'ledwo'.. btw kto wiedzial o tym i interesowal sie score - a tak malo znow ludzi takich niebylo - zawsze luknal co w trawie piszczy (czyt jak tam z buffowymi sortie sprawa sie ma)
heh niestety boli mnie to ze pare killi w streaku mam z hmackow i dlatego chcialem skasowac score, ale pomyslalem sobie, ze nawet gdyby te 17 sztuk bylo nielegalnych to i tak pozostaje 84kille bez smierci a to chyba nieprzecietny wynik. Nic to, w nastepnym ToD bede omijal hmacki i bombery jak sie da, jesli mi sie streak zrobi ... a ze sie wlasciwie sam robi to chyba jednak bede musial uwazac ; )
ah i jeszcze jedno, killa mozna dostac do streaka 'z nikad' bo ani do killi ani do hmackow sie nie liczy jesli bedac w hmacku zestrzelimy kogos i wysiadziemy z hmacka zanim delikwent spadnie ... boshhh hmackami tez juz nie moge? aaa no i ostatnio jak to frog nazwal 'robinsa' sbosob na wysiadanie z hmacka, strzelenie swoim hmackiem do swojego hmacka konczy sie smiercia samobojcza i oczywiscie tez dostajemy go do streaka ... wychodzi z tego ze straka kazdy gupi umie zrobic nie urazajac nikogo
Boże bct to nie jest nowość... Strasznie sumienie żre i rośnie niezadowolenie jak się tak strika robi. Ani razu nie strzeliłem do swojego, nigdy nie było hrabia killed by HRABIA. Raz kiedyś pomogłem sobie podwyższając stricka buffem. Jak mi się tedy ciężko zrobiło... Jakoś mi się upiekło, powiedziałem, że się nie powtórzy. No i dotrzymuje słowa. Radochy to nie sprawia żadnej, a za tobą zostaje lekki smrodzik... Nie polecam nikomu.