Wlasnie rozpakowalem paczuszke z aviatorem saiteka. Na pierwsze wrazenie joy jest leciutki i mocno plastikowy, ale na stole siedzi pewnie, opory na sprezynach takie jak powinny byc (w ocenie goscia ktory przez ostatnie 3 czy 4 lata latal w ogole bez oporow - z wylamanymi wszystkim sprezynami w wingmanie ), przepustnice dobrze umiejscowione i chodza gladziutko (osobno, bo zlaczone razem specjalnym guzikiem daja juz wiekszy opor, ale nic co by bardzo przeszkadzalo). Rozczulajacy jest stylizowany panel z 4 switchami gora/dol (bedzie do klap, podwozia, chlodzenia i sprezarki hehe) i pokretlem zmiany trybu pracy joya. Fajna jest tez odsuwana kciukiem klapka "safety" nad jednym z przyciskow na szczycie joya. Generalnie joy nie robi tak solidnego wrazenia jak pierwszy cyborg czy nawet WED ale ergonomia i estetyka pierwsza klasa. Wieczorem testy bojowe .
tak patrze na zdjecia i widze przepustnice z przodu, przed galka... IMO raczej jakos slabo wygodne miejsce dla przepustnicy...
Fotki zrobie zaraz jak skoncze maraton w robocie, wiec pewnie dopiero za tydzien. Przy okazji przetestuje w paru innych symulatorach i naskrobie krotka recenzje na stronke - moze sie komus kiedys przyda. Przepustnice z przodu, tez sie balem ze beda ciezko dostepne ale okazuje sie ze sa bardzo wygodne - nawet prawa, ukryta bardziej za dragiem. Polatalem chwile w TW offline i roznica jest potezna - teraz udaje mi sie utrzymac samolot w prostej linii lotu . I po zlaczeniu obu przepustnic (pod jedna przepyustnica, pod druga skok smigla) nie pale silnika we wczesnych hurrach i 109tkach - sukces! Joy chodzi bardzo prezycyjnie, a instalacja polega na wlozeniu wtyki w usb - skubany instaluje i kalibruje sie sam - wszystkie bajery sa momentalnie dostepne w gierkach. Musze jeszcze sprawdzic
ciag dalszy bo edycja sie sra: musze jeszcze sprawdzic czy da sie sterowac niezaleznie dwoma silnikami w WB - to moze byc rewolucja w p38 i 110tkach.
Hm a ja bym mial pare pytanek: 1. Jest tam jakas podporka pod nadgarstek? Na wiekszosci zdjec jest goly, a jak juz widac jakas podporke, to sprawia ona wrazenie takiej, od ktorej lapa bedzie bolec jak cholera 2. HAT daje sie precyzyjnie i wygodnie obslugiwac? Z wygladu sprawia wrazenie "sliskiego". 3. Ta klapka na glowce nie przeszkadza? 4. Troche malo na tym jest standardowych guziczkow, moglbys jakos przyblizyc idee funkcjonowaniach tych przelacznikow na przednim panelu? Narazie chyba tyle, szykuje sie powoli do zakupu nowego joya (jak tylko zreanimuje stacjonarnego kompa...), wiec moze warto sie zastanowic nad tym
1. Jest jakas dolaczana podporka montowana na wkrety w dowolnym miejscu ale tematu nie zglebialem - taka "gola" raczka jest jak dla mnie wystarczajaco wygodna. 2. Hata uzywam tylko do trymowania, chodzi prezycyjnie, ma malutki skok, wyglada solidnie, obsluguje sie dosc wygodnie. Gdybym mial sie przyczepic to przy moich srednio dlugich paluchach troche niefortunnie usytuowany jest przycisk za hatem - jezdze po nim kciukiem. 3. Nie przeszkadza . Robisz safety off z glosnym klikiem i ukazuje swiecacy na czerwono przycisk. Jeszcze raybany na pysk i jestes asior jak z "zelaznego orla 3" hehe. 4. Te switche to normalne guziki - pozycja w gore to jeden, pozycja w dol to drugi, po "przelaczeniu" dzwigienka wraca do srodka wiec uzywasz tego jak normalnych guzikow - na samym panelu masz w tym momencie 8 + 4 na gorze liczac fire. Jak na razie jestem zadowolony. Zobaczymy co przniosa dalsze testy
ja z kolei dosc daleko mieszkam na szczepankowie Jak juz bede sie szykowal do wlasciwego zakupu to chetnie bym skorzystal ale to jeszcze troche potrwa, odezwe sie, ok?
ale sie w koncu spotkalismy.. przyjrze sie jemu dokladniej temu joystickowi jak juz wroce na chate... pzdr! edit: przyjrzalem sie, bedzie prezent na urodziny..
stec nie bardzo łapię. Hat do trymowania? A czy się rozglądasz w powietrzu? Przecież ten joy ma jeden hat. Dla chcących jest aktualnie na allegro http://www.allegro.pl/item312983130__joystick_saitek_aviator_nowy_gwar_.html Można obejrzeć zdjęcia
Rozgladam sie od zawsze i na zawsze klawiaturka numeryczna . Hat ma za male mozliwosci a jak to mowia: lose sight lose the fight. Tez kupowalem na allegro, jak beda chetni to dam namiar na solidnego kolesia: paczka po 3 dniach w domu.
tej no wlasnie wy tu o miejscach zamieszkania, a wujek bart ma zapytanie do dot'(k)a palisz-li jeszcze chinskie papierosy? bezwzglednie na repost, zapraszam na wilczy mlyn na piw(a)o