wiecie co.... ZAJEBIŚCIE BYŁO! fajna organizacja, nawet niezły pokaz. Pełno airsoftowców,ale kurna jak o Holmesa pytałem to żaden nie znał Litwin którego nazwiska jak zwykle nie mogę sobie przypomnieć (cziter, ten sam co w Radomiu) takie cuda na Su26M wywijał, że złapalem sie za głowę i rzucałem brzydkimi słowami, no ale jak można inaczej jeśli natychmiast po starcie robi kobrę? ps. słyszeliście o kolesiach robiących zdjęcia wysoko latających samolotów? wystawiali się wczoraj ze sprzętem swoim, tele-szkopy, że kompleksów można się nabawić niestety zdjęć mam niewiele, bo bateria w aparacie mi padla jeszcze zanim się pokazy w locie zaczęły :/
Ja nie mogłem pojechać - kontuzja z MRU przedłużyła się niestety. Ale dzisiaj pojechał Marcin. Ma robić zdjęcia. Jak przyjedzie to je wystawię.
Ja niestety byłem na weselu i to wiejskim całą gębą. Trwało od piątku do poniedziałku. A najzabawniejsze to, że jeszcze w nienajlepszej kondycji i pić nie bardzo mogłem. Katorga!