wlaśnie przeczytałem coś, co mną wstrząsnęło... "Za trud i poświęcenie Brytyjczycy zapłacili Polakom "czarną niewdzięcznością". W pierwszej po wojnie defiladzie w 1946 roku w Londynie, jako jedyni ze "Sprzymierzonych" Polacy nie wzięli udziału. Tylko Polscy piloci nie wrócili do kraju na sprzęcie, na którym walczyli. Tylko polski Rząd w Londynie zapłacić musiał Brytyjczykom za każdą skarpetkę, mundur, guzik, nabój, paliwo, część do samolotu, zniszczony samolot, itd. Dziękujemy wam Brytyjczycy." Teraz jeszcze lepiej wiem, dlaczego nienawidzę tych gnid...
HJM: tak niestety było ale ten cytat mną wstrząsnął. A potem jeszcze Jankesi dowalają film o Enigmie, w którym Polskę reprezentuje zdrajca. Tak sobie myślę, że w czasie II WW Polacy bili się z przygnębiającym przeświadczeniem, że w dużej mierze robią to bez sensu. Od wschodu nadciągała zaraza, a każdy z naszych sprzymierzeńców postrzegał nas z równym wyrachowaniem co wcześniej Napoleon. P.S. Czy ten cytat to fragment jakiejś większej całości? A może ktoś ma jakieś opracowanie ukazujące udział Polaków w BOB i późniejsze relacje z angielskim rządem (te roszczenia finansowe itp.)? P.S.1 Podobno w War Museum niedawno pojawiła się tabliczka koło modelu Enigmy wreszcie mówiąca prawdę o roli Polaków w złamaniu jej kodu.
Jeszcze jedno mi się przypomniało, odnośnie tego sprzętu i stwierdzenia, że tylko my musieliśmy wracać do domu pociągami. Czy Czesi i Słowacy wrócili na swoich Spitfire'ach czy "na kołach"?
Węgrzy????!!!!!!!!!!!! Daj adres wysle Ci podrecznik do historii z 8 klasy, bedziesz mial prezent pogwiazdkowy Przejrzyj dokladnie caly site http://www.psr.netfriend.org/ tam znajdziesz prwie wszystko łacznie z raportem finansowym
Cytat na stronie PFT mówi sam za siebie: To begin with, I ran through the different Allied Air Forces which were operating in the desert war. Came the turn of the Poles. ' And what do you think about the Polish airmen?' I asked. 'Oh, them' replied the squadron Leader, 'they are fantastic - better than any of us. In every way they've got us all beat' Rosemary Curtiss "Winged Tenacity" I tak nam za to dziękowali/dziękują, gdyby nie polacy, kto wie, co by teraz było na tym świecie?
Cytat ze strony: "Za trud i poświęcenie Brytyjczycy zapłacili Polakom "czarną niewdzięcznością". W pierwszej po wojnie defiladzie w 1946 roku w Londynie, jako jedyni ze "Sprzymierzonych" Polacy nie wzięli udziału. Tylko Polscy piloci nie wrócili do kraju na sprzęcie, na którym walczyli. Tylko polski Rząd w Londynie zapłacić musiał Brytyjczykom za każdą skarpetkę, mundur, guzik, nabój, paliwo, część do samolotu, zniszczony samolot, itd. Dziękujemy wam Brytyjczycy." Są tam także dokładne wyliczenia co do "cen" jakie zapłaciliśmy.
Słowacy ????!!!!!!!!!!!! Daj adres wysle Ci podrecznik do historii z 8 klasy, bedziesz mial prezent pogwiazdkowy PNMSP
Pewnie, że Słowacy. Zanim mi wyślesz, lepiej przeczytaj sam . "Until now the Slovak contribution to Britain's war effort has not been distinguished from that of the far more numerous Czechs, with whom they shared a common homeland. Czechoslovakia was dismembered by the Nazis but reunited from 1945 until 1993 when Slovakia and the Czech Republic went their separate ways following the end of the Cold War. Today, although Slovakia is outside the Western alliance while the Czech Republic has joined NATO, 15 veterans or widows still receive support from the RAF Benevolent Fund in Slovakia. Around 3,500 Slovak and Czech military personnel escaped to Britain with the fall of France in June 1940. A formal agreement was signed on 25 October 1940 under which Czechoslovak airmen were enlisted or commissioned into the RAF Voluntary Reserve for the duration of the war while officially remaining members of the Czechoslovak airforce. Many returned, together with RAF aircraft and ground equipment, to re-establish their own airforce in 1945. Slovak Spitfire pilots who took part in the Battle of Britain included Jan Ambrus, commander of 312 Squadron, Otto Smik DFC, and Anton Prvonic and Anton Vanko, both killed in action. Rudolf Husar was among the first RAF bomber pilots to attack Berlin, later flying a Mosquito in night reconnaissance and interception. Navigators and telegraphers included Ivan Schwarz and Aladar Berry-Pkory of 311 Squadron; technicians included the radar expert Nikulas Grofcik and the pilot/technician Ludovit Ivanic. Some Slovaks served on mainstream British squadrons, among them Ervin Kovac, a pilot with an operational training unit"
. do tego ponieslismy najwieksze straty jesli chodzi o procent obywateli, co 5-6 zginal do tego obszar naszego kraju pomniejszyl sie mimo iz bylismy po stronie zwyciezcow jak w 1940r naplywali do francji nasi zolnierze to na dzien dobry dostawali stosowna ulotke jak sie sprawy maja, alianci psia krew sie znalezli, w ogole mieli nas za mniej niz zero! mozna powiedziec ze francuzow i anglikow juz w biedzie poznalismy...
bez pretensji do anglikow! pretensje mozna miec tylko i wylacznie do siebie, nikt nikogo pod pistoletem nie trzymal polska glupote polityczna mozna obserwowac nieprzerwanie od czasow posadzenia wazow na tronie i nie wyglada aby ta trwajaca kilka wiekow passe miala jakas formacja spoleczno polityczna odwrocic to taka tylko moja zgryzliwosc
Re: bez pretensji do anglikow! heh ale jakze trafna!!! Ale tak naprawde to sami jestesmy sobie winni - ci ktorzy moga cos zmienic - maja to w dupie i dbaja o wlasny portfel, natomiast reszta /przyznaje sie - w tym ja/ wzrusza ramionami i mowi "a co ja moge..." i tak naprawde poza czczym gadaniem "jak to jest zle i jaka ta wladza jest be" nikomu nie zalezy zeby cokolwiek zmienic... taka nasza narodowa mentalnosc... przyzwyczailismy sie do "byle jak, byle co aby do przodu" i bedzie musialo uplynac wiele lat zeby sie to zmienilo /o ile sie wogole zmieni/