Nie ma obowiazku sie tu wpisywac. Ze swojej strony deklaruje ze oddzielam sie od osobistych uprzedzen, i kazdy bez wzgledu na plec zostanie potraktowany w ten sam sposob. Jesli ktos czuje sie na silach - widzi ze wyrownal lub pobil czyjs wynik -> smialo moze sie pochwalic. Ciekawe w sumie ile np mozna wycisnac z yaka, czy la5fn, czy chocby z mig type1. Np z spita1 (o czym niewiele osob wie) mc-gru wycisnal 6 killi, jakby ktos chcial tracka to przesle. A przeca zdawac by sie moglo ze to straszak na wroble! Wiem ze adamec mi tu podokrecal straszliwie srubki i odstraszyl innych pilotuff, no ale coz, samolotuff jest jeszcze bardzo duzo.
Uważam, że to zależy ino od sumienia... plsss nie mówcie, że nie strzelacie do upających conów bo to ch..a prawda. Mówie tu o clr fieldu jak capimy, no i np: "zeke time"
panowie PEACE!!! nie trzeba odrazu sie zrec .... imo jak ktos startuje komus pod lufy - to jest to tylko i wylacznie jego problem a nie jego pogromcy. I wiele wiecej sie nei da na ten temat powiedziec ada
startujacych jak najbardziej prac ladujacych niekoniecznie... zalezy od sytuacji... jezeli moze komukolwiek zagrozic, jezeli pyskowal, jezeli sie go nie lubi etc do dzis pamietam jednego takiego co probujac mnie zabic wypieprzyl roxy w pas, po czym sam w niego wyrznal dajac mi na koniec lotu kila.... i to Polak byl... nie bede mowic kto to bo mi go zal pietas... sadze vojtas spokojnie moglby conieco poprzestawiac.... vojtas... daj spokoj... a btw... co prawda nic to nie zmienia, ale na emilku oczywiscie mam 5k, nie 4k jak napisalem... to tak gwoli scislosci i 'chwalenia sie'
a btw2 przydaloby sie dla kazdej maszyny 3 najlepsze wyniki (moze gdzies jeszcze bym sie przyhaczyl )
Pietas, przeciez napisalem, ze ja sam mialem 5 killi kilka razy na spicie 1 To nie jest nic trudnego. Nawet mam tracka z jednego z tych lotow
spita I wlasnie mocno polubilem, wydaje sie ze 7mm jest do d... a tu jakos tak fajnie mozna postrzelac. no i krutka seria potrafi 100 trafien dac. dopiero sie nim ucze a 3 kile w loci mam, wiecej nie dalo rady bo conow zabraklo choc ammo ponad polowa zostala. co do strzelania honorowego to jak mi ktos startuje to znaczy ze podjol wyzwanie, do dymiacych zazwyczaj nie strzelam chyba ze , sam go uszkodzilem lub taki probuje mnie zaatakowac bez silniczka ( czasem sie tacy zdazaja a wtedy juz nie odpuszczam ) czasem jak spotkam gdzies samotnego dymiacego cona to tez go staram sie killim, ale jakos nie zawsze. Gdy taki w czasie walki z moim wingmanem wygra lecz ma uszkodzenia to go tez killim bo w koncu zaczol z dwoma. na 190a4 z 6 killi zrobilem ale nie mam na to zadnych dowodow, nie przechowuje trackow bo mnie odzuca sposob ich wyswietlania.
na la5fn i la7 swego czasu też po 3k miałem, ale tracków żadnych nie mam, na ju88 też chyba trójeczka wpadła
na Ju88 3kile(Mig3 Lagg3 Spit) na Li2 2 kile(2xju52 zabilem w DF) na b25j(2xFw190 1x 109 1x Zero) 4 kile ale 302 chyba Mateus jako 5 con mnie zabil.
foki z b25? huh btw ostatnio udal mi sie taki kwiatek: lece sobie emilem po walce ammo do dzialek nie ma, a tu li2 widze, coz mysle, atakuje z 7mm - no i po okolo 300 kulkach, ktore wpakowalem w npla, ktoras w koncu dosiegla pilota
Oblukalem strone uechtonow, i sam nie wiem, moze mnie ktos wytlumaczy , pisze ze tydzien temu robcez zrobil nowy rekord 8 na dorci, a w rekordach maja 2 gracze po 9 (dorcia i jakas tektura). Jak oni to licza psiakrew.
a ja akurat ciekawy jestem czy ktos 3 kile na ju52 zrobil a jak nie chcesz to tego nie zliczaj; a jaka najlepsza walke stoczyliscie panowie? ja pamietam kiedys zrezygnowany lataniem 109f4 wsiadlem sobie na spita5, w walce 5:1 (5 jednoczesnie, do tego dwoch czy trzech z przewaga altu mnie atakowalo!) zgarnalem 5 killi, jednak nie dowiozlem ich bo przy rtb zaskoczyl mnie con i juz pusto magazynkach mialem z innych walk to na 190tce ubilem 4 z lecacych w formacji 6 maszyn z 312sq; imho ich jest dosc ciezko ubic, szczegolnei ze lataja dobrze w grupie i niezle wspolpracuja; mimo ze atakowalem ze znaczna przewaga altu musialem po 4 uderzeniach wiac, ale szczesliwie wpadly 4 kile, a chlopaki zadowoleni na pewno nie byli z konfrontacji w ostatnim todzie duzo probowalem dalekich killi z 30mm z 109g14 i 109k4, padlo kilka z odleglosci d8-10; szczegolnie milo wspominam odlupywanie elevatora z d10 p38 ktory zoomowal po puszczeniu mi paliwa
bez buffow spuint osobiscie przyznam ze lekko mnie zaskoczyles -> sadzac po tym co widzialem czasem w powietrzu te wyniki sa o wiele za niskie IMHO a ada znow w druga strone, wiedzialem ze umie latac ale ze az tak moze wypiescic niektore maszynki to mi przez mysl nie przeszlo
Generalnie podziwiam zapamietania tych wszystkich rekordow, moje skromne ale moje : 110c4 - 3k 109f2 - 3k
hehe zgadza sie, moim zdaniem rowniez za malo killi mam a powaznie, latam bardzo regularnie, ostatnio (w poprzednim tod) zrobilem 3 sortie bez kila, najgorsza pasa od kilku miechow... a tak to sortie u mnie rowna sie od kila do kilku, ale bez fajerwerkow; uwazam ze kilka killi nie jest nic warte jezeli sie ich nie wyladuje, dlatego czesto wole zostawic cona innym zeby dokonczyli, a samemu sie przygotowac na nastepnego albo po prostu przybrac dobra pozycje do potencjalnego ataku, niz zobaczyc w chatbufferze ze kill przypada mi niz jakiemus matolkowi co dobije zwiewajacego uszkodzonego cona; zreszta sa kille i KILLE, te cztery w ataku na formacje 312 np, maja dla mnie wieksza wartosc niz 7 (moj best ever) na jakichs leszczach, dlaczego? a dlatego ze chlopaki z czechoslowackiego utrzymuja kill/death w okolicach 5-10 i utluc ich lecacych razem to jest wieksza sztuka niz wyhaczenie 10 low leszczy; czesto tez wracam z pelnym magazynkiem z lotu ze wzgledu na brak paliwa, bo nie podejmuje ataku ze zlych pozycji, chyba ze trzeba komus pomoc lub upierdliwy con nie daje chwili wytchnienia; najwazniejszym wyznaczniekiem jest kill/death imho, i pomimo dosc wysokiego stalego k/s glownym wyznacznikiem umiejetnosci bedzie dla mnie k/d; tez nie zawarlem moch maksimow dla 109f2 (6k), 109f4 (5k i nie ma bata zeby mi wiecej wyszlo niz na f2), dorci (5k) bo na tych maszynach nei sa one zupelnie niczym ciezkim do wykonania; natomiast dziwia mnie placze redow, bo nie ma dla mnie wytlumaczenia jak po ciaglych batach na 109f4 wsiadam na spita i lapie 5 killi na pieciu napotkanych jednoczesnie przeciwnikach; i to na maszynie na ktorej zazwyczaj nie latam... choc moze pomaga w tym znajomosc gold-samolotow;
Spuint ma racje - nawet 10 w sortie ma mniejsza wartosc niz 4 wyladowane. Zreszta ja osobiscie wole utluc 3 i zginac w super walce, niz zgladzic 10 noobow i wrocic bez wysilku do bazy. Taka walke mialem pare razy a najbardziej pamietam te stoczona w barwach 1 life sq. Mateus pamietasz? Ada
Sam nie przypominam sobie zadnych spektakularnych sukcesow, raczej takie pojedyncze akcje. Ada jesli chcesz to moge liczyc tylko wyladowane wyniki, 1 z moich jest na pewno niewyladowany, + nahen .
