salute to gungun! f13 was closed, i was looking for cons around. I saw a ki61 and killed it. it was gungun. i killed another con and headed to f13 - it was still closed. I was in shock, when i saw rolling 190 on runway. I strafed it and killed on runway (not nice, but li2 was second from field) it was gungun. When i called him a cheater i suddently got disco... very strange, don't you think? How such man can be an admin? not enough he's cheating, he also is kicking who he want from arena?
Beryl, na pocieszenie dodam, ze zaraz po tych numerach i cheatowaniu po stronie gold poszedlem do nich przeprowadzic akcje terrorystyczna wymierzana przeciwko temu typowi. Wzialem foke z roxami i ubilem go na pasie jak sie rozpedzal. Dostalo sie tez drugiemu goldowi co chcial zeby ten glupi cheater zlikwidowal restrict czasowy dla samolotow na f11 ktore bylo atakowane i zamykane przez redow. Po tych akcjach wylaczona zostala mozliwosc ubicia sojusznika za pomoca bomby lub rakiety, co wyjdzie wszystkim na dobre. Pozdrawiam, Daedal
dziwne, jak ja przypadkiem swojemu wurstgranata sprzedałem do sam się rozsypalem :/ a teraz nic się nikomu nie dzieje? jakbym wiedział, że można swojego ubić, to bym desanta zbombił po tym jak mi 2 kille podpierdolił
Zawsze jak kogos walniesz to wybuchasz, z tym ze zdazylem ubic pajaca zanim wylaczyl opcje friendly fire do bomb i rakiet. Teraz to nie wiem juz jak jest bo przypadkiem oberwalem bomba i tylko ja bylem "killed by ack weenies" (byc moze oberwalem od swojego commandosa). Raz niechcacy zniszczylem reda podczas atakowania hmacka - podlecial mi jak bomba juz byla w drodze i zginal a ja nie. Tak wiec nie wiadomo jak jest naprawde, trzebaby bylo potestowac ale na razie nikt mi nie podpadl w goldach ;-))