zlot - luty 2007

tak,dnia następnego

 

Tu się k....a nie szarpiemy.
Proszę sobie założyć wątek "XYZ ty bollocku" i tam słodzić
A jeszcze lepiej - wszystkie spory należy wyjaśniać face to face, jak ludzie. A nie na forum, jak zwierzęta

Czyli przyjeżdżać do Krakowa, pokój odosobnienia się zrobi i możecie się czubić

 

Godzina wyjazdu do kraka ok, godzina wyjazdu z kraka... Ha nie mozna by tego ustawic na pozniejsza?

Druga sprawa, moze sie zgadamy na wspolny start? Jakis kontakt telefoniczny, gdzie sie spotykamy, itp.

Czasu coraz mniej.

 

hey panowie, niech ktoś weźmie jakiegoś cyfraka i udokumentuje zlocik, dla tych głąbów, co egzaminy oblewają

 

@Lesiu Na PM Ci posle nr gg i kom

Al z tego co wiem to beda przynajmniejn 2 aparaty Snake bedzie mial swojego fz50 i ja takze wezme swoj sprzecik

 

... a i ja wezmę soniaka

 

Kolejne upgrade informacji. Noclegi wybrałem tutaj:

http://www.krakownoclegi.pl/

Koszt: 35 zł od osoby
Lokalizacja: bezproblemowy dojazd z autostrady (2 min. od hotelu jest parking), równie łatwy z dworca PKP/PKS (tramwaj/autobus zatrzymuje się niemalże pod drzwiami)
Opcja jedzenia istnieje: na miejscu do zakupienia posiłki
Sala telewizyjna: planowany seans piwno/filmowy
Blisko do kafejki interentowej
Blisko do rynku (z 10 minut tramwajem)
Duża płynność rezerwacji miejsc - trzymam 20 noclegów na pt/sob oraz sob/niedz. a przyroda pokaże ile się wykorzysta

Pracuję nad:

- busem, który nas zawiezie wszystkich z Krakowa na strzelnicę oraz ze strzelnicy do hotelu. Orientacyjny koszt - 10 zl, czyli taniej niż pociąg
- Muzeum Lotnictwa - "sesja specjalna; zamknięta" gdyż muzeum oficjalnie jest nieczynne. Termin wybiorę taki, który największej liczbie osób pasować będzie.

 

Jeszcze podaj do siebie namiar telefoniczny. Ja z szymikiem bedziemy pozno w nocy, a raczej szatansko wczesnie nad ranem.

 

Każdy dostanie pakiecik informacyjny na GG, mail i PW

 

Pedzel: jedziesz czy nie?
bo jak nie, to ja tez nie...

 

Ja nie, ale Ty jedz .

 

Jata, co to za fochy? Proszę mnie nie denerwować. Proszę zerknąć na www.zlot.xt.pl - program zlotu uaktualniony. Cóż to będą za atrakcje, cóż za dziwy i zjawiska!!

Po prostu nie możesz się wycofać!

Ja na ten przykład za 3 tygodnię jadę do Moskwy. Pociągiem (23 godziny w jedną stronę). W celach ni cholery nie tak ciekawych jak zlot. A nie narzekam i jadę

Twardym trzeba być jata, nie miętkim! Serdecznie zapraszam i nie uczń mi zawodu tym zniknięciem swoim!!

 

Aktualizacja programu

Ważne: wkrótce każda ze zgłoszonych osób otrzyma pełne namiary na mnie (telefon, GG, skype, mail).
Program zlotu bardzo się już wyklarował.
Zatem po kolei:

NOCLEG:

Hotel Guliwer
ul. Kalwaryjska 42
30-504 Kraków
tel. + 48 (012) 266 00 11
tel. kom. 886 284 040
Skype: hostel-guliwer
www.krakownoclegi.pl

Zarezerwowane jest 20 noclegów pt/sob oraz 20 z sob/nd (jak będzie trzeba więcej, to będzie więcej). Przyroda okaże ile będzie wykorzystane. Na w/w stronie hotelu są wszystkie informacje jak dojechać, wraz z mapką. Miła Pani jest też dostępna cały czas na Skype. Dla zmotoryzowanych: parking jest 2 minuty od hotelu, pod Klubem Sportowym KORONA (Kalwaryjska 9-15).

Cena za nocleg: 35 zł od osoby. Płatne po skorzystaniu.

PLAN ZAJĘĆ DLA TURNUSU:

PIĄTEK (9 lutego) - dzień zjazdowo/organizacyjny

Najwytrwalsi, którzy pojawią się już w piątek mogą liczyć na wylewne przywitanie oraz:

- zjeżdżajcie się KIEDY TYLKO CHCECIE. Ja jestem dostępny w roli niańki, przewodnika, wróżki, etc. od godziny 12:00
- wylewne powitanie, uściski, buziaki, całuski
- seans filmowy wraz z podkładem piwnym
- nocne granie w kafejce (ale nie do rana, bo trzeba być wypoczętym na sobotę)
- zwiedzanie pięknego Grodu Kraka nocą

SOBOTA (10 lutego) - full metal jacket!

Wszyscy, którzy zadeklarowali przyjazd stwierdzili, że w sobotę będą. Moc atrakcji zatem upakowano w ten dzień:

- 9:30 (absolutnie nieprzekraczalna godzina) zbiórka na parkingu pod Klubem Sportowym "KORONA" (ul. Kalwaryjska 9-15).

Dla zmotoryzowanych przyjeżdżających w sobotę: jadąc od ronda Mateczny (z autostrady) to wielki budynek po prawej stronie, przed skrętem w lewo na most. W razie problemów - każdy miejscowy wieśniak umie pokazać na migi, gdzie jest "Korona".

Dla niezmotoryzowanych przyjeżdżających w sobotę: szukać tramwaju na przystanek "KORONA". Połowa tramwajów z Dworca Głównego tam jedździ.

Jedziemy wszyscy busem do Paczółtowic na strzelnicę (http://valley.mv.net.pl/strzelnica), gdzie od godziny 10:30 mamy zarezerwowane wszystkie 10 torów (na broń krótką oraz długą). Nie są wymagane żadne pozwolenia, dokumenty, etc. a jedynie od 30 zł na kupno amunicji (górna granica nie istnieje. Jak ktoś ma ochotę to może kupić wagon i strzelać do Świąt Wielkanocnych). Planowany czas pobytu to 2-3 godziny. Następnie bus odwozi nas do hotelu (koszt busa w obie strony oscylować będzie ok. 10 zł ).

- ok. 14:00 wizyta w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa (Pomorska 2, 012 633-14-14) mieszczącym się w dawnej siedzibie Gestapo. Ciekawa ekspozycja, wizyta zamknięta - tylko dla nas. Będzie można wziąć do łapy np. Stena, Mg-134, VISa, MP-40, etc. Koszt oscylować będzie w granicach 5 zł

- ok. 16:00 obiadek. Do wyboru kilka miejsc. Ale osobiście polecam jeden z ostatnich na świecie prawdziwych barów mlecznych na ulicy Królewskiej. Obiad (na prawdę dobry) dwudaniowy około 6 zł, kompot 50 groszy, wrażenia z pobytu na planie "Misia" bezcenne.

- ok. 18:00 seansik filmowy dla relaksu i odpoczynku
- ok. 19:30 bierzem dżoje i idziem latać! Planowany czas zakończenia imprezy - dowolny. Kafejkę mamy o 15 minut na nogach od hotelu. Możemy wrócić nawet o ósmej rano. Koszt (10-15 zł), zależnie od liczby chętnych).

NIEDZIELA (11 lutego) - łopot skrzydeł historii

Dzień ostatni ale całkiem słusznie obłożony ludźmi. A zatem:

- 9:00 udajemy się na przystanek tramwajowy, skąd zmierzamy do Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie (www.muzeumlotnictwa.pl), gdzie na godzinę 10:00 jesteśmy umówieni z Panem Janem Hoffmanem. Wizyta w muzeum wyjątkowa, gdyż w weekendy jest ono nieczynne, a obecnie Pan Hoffman jest na urlopie. Z miłą chęcią pojawi się jednak, aby opowiadać oszołomom o ekspozycji, jak tylko On potrafi. Przewidywany czas pobytu około 3 godziny. Koszt 7zł (nie musimy wykupywać pozwolenia na robienie zdjęć, a zdjęcia można robić bez ograniczeń). Biorąc pod uwagę, że jest to wizyta zamknięta, tylko dla nas, to będzie możliwość oglądania eksponatów z miejsc normalnie absolutnie niedostępnych (czyli np. z kokpitu Spitfire, pozycji strzelca w Ił-10, etc. . I to wszystko za 7zł z vatem!

- ok. 14:00 jakiś pożegnalny obiadek, uściski, całuski, pożegnania. Oraz snucie planów na kolejny Zlot. Bóg jeden wie, w której części galaktyki....

 

O w morde to teraz z grubej rury przywaliles.

 

holmes jest jak dobrze naoliwiona maszynka do robienia zlotow, jestem pod powaznym wrazeniem tej rozpiski, szlag mnie trafia ze mnie nie bedzie

 

Mnie tez szlag trafia, ze mnie tam nie bedzie...

 

nie miacze..

bede sie mocno szczypal, ale sru..

bede..

tylko z tym wstawaniem o 9-tej. tfu.. zapomnialem, ze trzeba sie umyc lekko.. o 8:50 to troche zes przesadzil...

no ale sru..

przyjade, nawet joya wezme ze soba..

 

Drużyyyynaa! Brawa dla harcerza jaty! To jest prawdziwa postawa junacka, a nie jakieś "eeee nie dam radyyyy".

Z przyjemnością SKREŚLAM Cię jata z listy wielkich NIEobecnych!

 

kurwa, nie zawalę 3ci raz roku żeby na zlot przyjechać nooo. Weźta przełóżta o 3 tygodnie

 

powaznie jest taka na nadzieja ze ta pieronska maruda berylowata nie dojedzie ?????????!!!!!!!

thx beryl