akcja nad f13

Discussion in '302nd - Post-mission Analysys Room' started by arttii, Jan 31, 2006.

  1. arttii

    arttii Well-Known Member

    Joined:
    Aug 16, 2002
    Messages:
    2,112
    udana akcja ale braklo kropki nad i
    pk naszego ju tuz kolo wiezy

    Pietas dowodzil
    w squadzie Reggis,Kazan,Lesiu,Amator i Arttii 109 hvy
    oraz Vojtas ju52
    w czasie ataku wystartowaly 2 cony nie bylo jeepow
    niestety pechowo po zamknieciu dolecial i16 z dimasem

    tu track:http://artbuzz.republika.pl/akszyns/atakf13.trk
    najlepiej zalaczyc sobie extview
    wtedy ladny widok z mojego zdiczowanego 109 na cala akcje
     
  2. pietas

    pietas Well-Known Member

    Joined:
    Apr 28, 2002
    Messages:
    1,301
    Location:
    Schweidnitz-Schlesien-Polen
    czyli podsumowujac 3 cony zestrzelone, nasze 3 stracone + 1 ju
    nie bylo zle 2 samoloty wrocily do bazy 1 ditch
    mimo iz akcja nie ulozyla sie pomyslnie
    szkoda ze trek taki krotki, bo po chwili bylo rtb i ledwie zmienilem kurs nadlecialy 2 p39 lol to bylo dobre, normlanie eskadra poscigowa ;)
    az mi przez moment przeszlo przez mysl ze ciezko bedzie z tego fielda wyniesc wlasna dupe ;)

    109f4 to slaby samolocik, wrazliwy na dmg i nurek ma sztywny troche, tym bardziej skladna akcja cieszy, wielkie brawa dla reggisa i lesia za udany rtb =)
     
  3. spuint

    spuint Well-Known Member

    Joined:
    Feb 18, 2003
    Messages:
    4,736
    jakbym chcial strzelac nie do swojego killa co slizgal sie do domu silnika, pietas, to bys wlasnej dupy z tego fielda nie wyniosl ;p
     
  4. pietas

    pietas Well-Known Member

    Joined:
    Apr 28, 2002
    Messages:
    1,301
    Location:
    Schweidnitz-Schlesien-Polen
    Hmm, najprawdopodobniej - bo teren byl wrazy, ale tego nie mozesz byc pewien, ubic dicza tez nielekko, a ja caly czas czekalem na atak - myslalem ze czekasz az energie wytrace nad sama woda. Aha, i najwazniejsze, dostalem na wlasne zyczenie, zawrocilem powalczyc gdy juz zbrejkowalem jednemu p39.
     
  5. spuint

    spuint Well-Known Member

    Joined:
    Feb 18, 2003
    Messages:
    4,736
    no mniejsza o to, ja w kazdym razie czuje sie pewnie w takiej sytuacji
    bardziej chodzi mi o to ze dziwia mnie wasze pozytywne komentarze po tej akcji
    50% uczestnikow nie wrocilo, cap nieudany.. imho powinniscie jednak wyzej ustalac sobie standard ;)
    nie ulega watpliwosci fakt ze sprawnie zamkneliscie lotnisko i fajnie bylo zaatakowac grupe wracajacych messerow w pojedynke, wiedzac ze taxi padlo i w glowach wam jedynie powrot do bazy :D
    no i docencie fakt ze obrona skladala sie z jednostek latajacych a nie jeepow, jednym slowem - zabawa dla obu stron
     
  6. -al---

    -al--- Well-Known Member

    Joined:
    Jan 5, 2005
    Messages:
    6,848
    Location:
    Poznań
    nawet z samego tracka widac ze byl to nieszczesliwy wypadek przy pracy -> ju oberwalo od iszaka ktory mial 4 cony na dupie ;)
     
  7. arttii

    arttii Well-Known Member

    Joined:
    Aug 16, 2002
    Messages:
    2,112
    zauwaz jak daleko bylismy od bazy
    i gdyby ju weszlo 10 sec wczesniej bylby udany cap i bylismy u siebie :)

    a tak z ciekawosci co was pchnelo do upniecia z f25
    obserwowliscie rdr czy ktos krzyknol na radio rajd na f13!!!! :)?
     
  8. spuint

    spuint Well-Known Member

    Joined:
    Feb 18, 2003
    Messages:
    4,736
    moja skromna osoba podniosla alarm gdy zobaczyla duza zolta krope zblizajaca sie do f13 ;)
    siedzialem sobie w twr i myslalem czym i gdzie poleciec (mialem dosc spitow1/2 - wylatalem na nich pare godzinw tym tod - i duza ochote pobawic sie p39, ale ze byl tylko na big fieldach, a najblizszy field goldow byl... no dosc daleko to siedzialem sobie twr i myslalem)
    drac morde na ch101 nabieralem wysokosci, a jak dimass dal raport ze ubil ju52 akurat dolatywalem spijac smietanke ;)
    nie wiem ile w koncu redow upnelo, ale z tracka widac ze dwa iszaki (jeden z 13 jeden z 25) i moja cobra z f11
    byl chyba jeszcze jeden red, gdzies bardziej na wschod, byla to prawdopodobnie ta druga cobra o ktorej wspomina pietas

    jak dolatywalem do f13 od N zobaczylem 4 messery wracajace do f8/9, pierwszego stracilem zanim ktokolwiek mnie zauwazyl (na 4 choc jeden powinien mnie dostrzec ;p), wtedy sie wszyscy rozpierzchli
    po krotkim kreceniu dwa messery zajely sie tym redem bardziej na wschod, pietas zawrocil i poszedl na HO z iszakiem, ktory uszkodzil mu silnik
    nie wiem co stalo sie z tamtym redem i messerami (no teraz juz wiem ;)), ja lecialem nad pietasem oferujac cover iszakowi zeby go wykonczyl, ale iszak sie zagapil, dal mu odskoczyc na tyle ze go juz nie doszedl
    potem juz zrobilo sie pusto i zostalo mi tylko wracac, bo gonienie reszty do 8/9 to bylaby glupota z ta iloscia paliwa ktora mialem

    no, to tyle z mojej perspektywy
     
  9. pietas

    pietas Well-Known Member

    Joined:
    Apr 28, 2002
    Messages:
    1,301
    Location:
    Schweidnitz-Schlesien-Polen
    Kiedys, na tej samej mapie, tez taki atak rozbilem, i na to samo lotnisko :p
    Atakowali Syberianie, tyle ze klasycznie low, dostrzeglem ich gdy wlasnie robili up-a. Wystartowalem tiffie z f13 ( wtedy jeszcze to byly czasy gdy malo kto tym latal :O ) , i low odbilem od fielda na polnoc (oni szli od SE z f8/f9) , gdy stwierdzilem ze mnei nie zauwazyli (albo olali) nabralem troche wysokosci i gdy oni sie pocili z fieldem ja zatoczylem szeroki krag w lewo w bezpiecznej odleglosci - ju hunting ofcorz ;) Nie dane mi bylo dlugo czekac - i wkrotce skradajacy sie nad woda falcon zwalil sie do wody w swojej taxi 10 mil E od zamknietegu juz fielda. Wskoczylem znow na 2km i na lotnisko sie skierowalem. Przechwycily mnie jednak na lvl 3 rozwscieczone foki 190, nie robilem filozofii bo mialy wiecej energii, poszedlem na kolizyjny na prostej po kolei 3x HO, wszystkie moje z tym ze z ostatnim kolizja, zaliczona przedostatniemu ktory zanim stracil skrzydlo troche mnie oskrobal z czesci.

    Co do napasci na bezbronne, pokojowo nastawione juz messery - bylo to zaskoczenie, ale w ostatniej chwili dostrzeglem 2 cony poscigowe (widzialem 1 p39 a drugi, bylo orkan, to obmyslilem, ze azor musial byc, a to jednak nie byl azor w p39) na naszych juz praktycznie karkach. Szkoda ze artii obcial traka, amator dostal wiadomosc pare sekund przed tym gdy do straszliwie nafaszerowales 37mm.
    Niestety zaspal - do czego sie sam przyznal, moze lecha otwieral kolejnego - kto wie.

    Co do akcji i pozytywnych komentarzy - bilans niee porywa, ale gdy lamalismy obrone f13 - stracilismy tylko 2 miotacze z powodu ich wlasnych bledow a nie zdolnosci obronnych reds. Prawde mowiac gdyby vojtas zdazyl spusc 8 para zamiast 2, to sam bylbys w niezlych opalach. A tak trafiles na zdemoralizowane wojsko w odwrocie, ktore rozpierzchlo sie w panice przed jednym p39.

    Samo lamanie fielda wypadlo dobrze (ja przed nie chcialem tego fielda atakowac - wg mnie za slabe sily mielismy, ale jakos tak wyszlo, nic ciekawszego mi w oko nie wpadlo), szczesliwie fakt, ale tez cele przydzielilem tak aby miotacze zachowali po 1-2 bomby na zsu shilka , ktore sie na szczescie nie pojawily. Do konca mialem 2 bombki, rozrywkowy kaz 1, a artii swoj zapas rzucil w smugach oleju na rdr i radio.
    Kawaleria po prostu wypadla nadzwyczaj rewelacyjnie (jak na kawalerie ;) ), chyba 100% skutecznosci.

    PS. Czekam na akcje napierdalaczy, 303, albo gdanszczan, wtedy porozmawiamy jak mezczyzna z mezczyzna ;)
     
  10. Lesiu

    Lesiu Well-Known Member

    Joined:
    Nov 30, 2005
    Messages:
    1,242
    Location:
    Gdańsk
    Akcja f13 byla udana pod katem zamkniecia, szybko i sprawnie. Potem pk ju52, no i abort, bo co innego pozostalo. Pokrecilem jeszcze chwile z jakims p39 przy wsparciu jednego pilota od nas (naprawde nie pamietam ktorego) i w koncu dalem rtb. Frustrujace jest natomiast to ze tyle wysilku zmarnowalo sie przez 2x20mm? Tyle brakowalo do sukcesu.

    303 prawie nie lata (poza swanca chyba); gdanszczanie tylko free, napierdalatory lataja, ale nie capy. Cos ostatnio malo zorganizowanych akcji przez polskie squady, nie liczac oczywiscie nas.
     
  11. Snakeye

    Snakeye Well-Known Member

    Joined:
    Jun 16, 2001
    Messages:
    3,232
    Location:
    EPWA
    racja, 303 slabuje z frekwencja - 3 pilotow naraz to juz dobrze, napierdalator w ogole ma z 6 stalych czlonkow, z czego jak sie 4 zbierze to juz swieto (choc dzis nas bylo sporo, ale kilbee nas nie namowil na akcje, jedynie to f18 po Was odbilismy... ;))
     
  12. spuint

    spuint Well-Known Member

    Joined:
    Feb 18, 2003
    Messages:
    4,736
    no niestety pietas :) nasze akcje to na palcach jednej reki mozesz policzyc w ciagu tod
    z tego powodu ze jak jest nas 4 online to jest to juz bardzo duzo ;) choc czasem sie zdarzy i wiecej

    latam od czasu do czasu buffami i w pojedynke zamykam smalle i medy, blagajac o taxi na ogolnym, ale z jabo nie ma tego co porownywac, wiadomo
    kiedys mialem oddzielny squad tylko i wylacznie na capy i calkiem dobrze to szlo ,zwazywszy jaki mielismy roster, ale czesc ludzi przestalo grac w wb, aktywnosc spadla, i zostalo wspomnienie
    co nie znaczy ze zupelnie sie nie lata juz teraz jabo
    a gdanski to kilku ludzi, jak jest 3 online to swieto ;)


    co do waszej akcji na 13
    napisalem przeciez ze ladnie zamkneliscie, a ja wpadlem jak wszystko bylo rozstrzygniete, ale faktem jest ze misja skoncyzla sie niepowodzeniem
    juz chocby fakt ze ten iszak przedarl sie z 25 na 13 i w nurku zwial 4 meserom i walnal ju wola o pomste do nieba ;)
    co do mnie, ja mialem wygodna pozycje z przewaga wysokosci, w najgorszym przypadku zwialbym w acki na 11 ;)

    co do tego 2x20, moze dimass trafil w fuselage? :D
     
  13. pedzel

    pedzel Well-Known Member

    Joined:
    Aug 19, 2001
    Messages:
    1,491
    Location:
    Gdansk, Poland
    1. Ja jako pierwszy zalozylem 318 Gdanski, pare dobrych lat temu, a to ze ruskie mi skasowali to inna sprawa.
    2. Obecnie Gdanski 318 SQ to chyba bardziej Gdynski jest??.
    3. Czemu zawsze przeciwko gdanskim latacie??? Jakis fetysz???
     
  14. spuint

    spuint Well-Known Member

    Joined:
    Feb 18, 2003
    Messages:
    4,736
    no kurde pedzel, ty tak na powaznie? :D
    fajnie ze miales kiedys sq o takiej nazwie, ale w momencie jak przestales jej uzywac to nie dziw sie, ze ktos inny zaczal
    no chyba ze zglaszasz jakies roszczenia, to sobie nazwe zmienie - nie sadzilem p prostu ze ty na powaznie :D

    ad2.
    nie
    i w ogole co to ma do rzeczy? czy poznanski jest gdanski bo lata w nim pedzel? ;p

    ad3.
    chyba nie wiesz o czym mowisz ;p
    sprawdz chociazby po jakiej stronie lata teraz gdanski?
     
  15. amator

    amator Well-Known Member

    Joined:
    Jul 3, 2005
    Messages:
    656
    Location:
    Wrocław, Poland

    A to Ty byles. Tym meserem straconym zanim ktos Cie zauwazyl bylem ja, a to przez to, ze sie zagadalem (grzech smiertelny nad wrogim terenem). I ktos Cie zauwazyl, bo dostalem six calla od Pietasa, niestety zauwazylem go ulamek sekundy za pozno. Dalem ostro w gore, ale w tym samym ulamku sek 37mm oderwalo mi lewe skrzydlo
    P/O Amator