Jak w tytule- bo wychodzi mi na to, że tylko to mogę znaleźć teraz w sprzedaży... a przyznam się, macałem dzisiaj Saiteka i dla tych wszystkich nastawnych bajerków Evo jestem w stanie zrezygnować z awersji do tego świństwa
bierz logitecha albo poczekaj na cos dobrego az wyjdzie typu saitek x45 (chodzi o przedzial cenowy) ja czekam na hotas ale z 3 osiami w drazku saiteki naprawde smierdza wschodem, zle wykonanie, waga piorkowa argh
Jestem uzytkownikiem logitecha i mam co do niego nieco mieszane uczucia. Tzn jest swietnie wykonany pod wzgledem ergonomii, jest czuly i dokladny, mnostwo przyciskow pozwala na podpiecie pod nie wiele funkcji co naprawde jest przydatne podczas walki ale... sa klopoty z trwaloscia: po pol roku uzytkowania joy ma klopot z samokalibracja: dopiero podczas gry wszystko "wchodzi na swoje miejsce", przestaje przesadnie reagowac na wychylenia. Przycisk fire'u lubi sie zacinac przez co musialem skonfigurowac sobie pod kciukiem fire rezerwowy. Podobnie zachowuje sie jeden z przyciskow kolo hat'a. Wydaje mi sie ze wystarczyloby rozebrac joya i przeczyscic styki i potencjometry (tak jak zrobilem z jego poprzednikiem Extreme3D) ale jest na gwarancji i dlatego latem gdy bede wyjezdzal na urlop oddam go jednak do serwisu. Powyzsze slowa nie oznaczaja ze logitech jest zlym wyborem - gdybym mial kupowac dzisiaj wybralbym go pewnie ponownie gdyz za kwote ok 160zl ciezko dostac cos lepszego. Conrad
Upierdliwcu- Cyborg 3D rumble kosztuje co prawda tylko 20Zeta więcej, ale powiem jedno... stał na półce tuż obok Evo i muszę powiedzieć, że jakością wykonania, ergonomią i ilością funkcji do pięt tańszemu braciszkowi nie sięgał nawet. Wyglądał przy Evo jak produkt firmy "Kongobongo" Made in Dolne Wongo... Logitech ma gwarancję na rok, Evo na dwa z tego co się dowiedziałem, więc kolejne punkty dla Evo tutaj... @Yankee Chwaliłeś się dziś online, że masz Evo- może jakieś szczegóły (tzn. czas użytkowania, ewentualne wkurzałki, ewentualne niedokładności po czasie używania), proszę
wiec jest tak o: Moje malenstwo mam od swiat wielkanocnych czyli jak na razie ok 2 miechy(od zajaczka dostalem ). Zadowolony jestem super hiper mega turbo. Chcialem nawet mu nadac jakies zenskie imie, ale dziewczyna mi by sie wkurzyla Eksploatowane jest mocno i jak na razie problemow nie stwierdzono. Nie rokalibowuje sie (przynajmniej na razie) i jedyne co, to rudder czasem nie calkiem wraca do pozycji neutralnej, ale tylko po kreceniu w prawo. Ruszenie rudderem w lewo zalatwia cala sprawe. Naciskadelek jest pod dostatkiem i nawet wszystkich nie wykorzystuje. Hat w WB (do niczego innego mojego malenstwa nie uzywam )dziala bez zarzutu pod XP (bo ponoc ludziska sie skarza, ze maja z nim problemy). Fajnym bajerem jest to, ze tymi srubeczkami mozna sobie pokrecic i dopasowac sobie ulozenie reki na drazku... Dla kazdego cos milego Kupowalem go w MM (Mozna Macac ), czyli tam gdzie powinni tego zabronic i o ile mi wiadomo to gwarancja na niego to rok, a nie jak mowisz 2 lata... lepiej sie tego jeszcze dowiedz. Mozesz sie tez podpytac Yivana - tez ma Evo i to troche dluzej, wiec moze jeszcze Ci jakies info podrzuci. Wiem ze narzekal, ze mu troche skrzypi . Poza tym Evo ma fajny design i calkiem niezle sie prezentuje (chociaz wiem ze niektorzy by polemizowali). No i najwazniejsze: ma super swiecaca niebieska zajebiscie wygladajaca w ciemnosci zaroweczke na samej gorze,a przyciski na podstawie swieca sie na czerwono Wyglada to lepiej niz blyski stroboskopu wydostajace sie przez kratke wywietrznika z przedzialu silnikowego Malucha
moj evo rozpadl sie w 45 dniu uzytkowania, przestal poprawnie dzialac hat. poza droobnostka jaka jest nie trrzymanie kalibrackko w XP na czulosc i ergonomie nie moge nazekac. Ale ze wzgledu na badziewna trwalosc nie polecil bym go. Ale z drugiej strony nic lepszego nie wpadlo mi jak narazie w rece.CHoc trwaloscc byla rozczarowujaca. Bart hotas z 3 osiami w drazku? to juz chyba super hot ass ;-)
Ja mialem saiteka gold3d usb...wytrzmal 2,5dnia Wyminilem w MM i ten chodzi bez zarzutu pół roku. Mysle,że jak się trafi dobry to będzie dobry, a jak zly to wymienisz na gwarancji ;-)
To co nizej napisze... moze Was zdziwi.... Zrobcie sobie SAMI joja dostosowanego do Waszych potrzeb!!!! Ja wlasnie tak zrobilem. Olalem gwarancje (czyli 14 dni na polce bez dotykania przez "eksperta"). Kupilem Logitecha DE3D pro, nastepnie rozkrecilem calkowicie - porozlaczalem cala elektronike i potencjometry. Posiadanego wczesniej (niestety polamanego poprzednika WED3D) takze rozkrecilem na czesci elementarne. Nastepnie w nowa obudowe wlozylem stara elektronike, podpielem nowe potencjometry, dodalem obudowe starej raczki z nowym potencjometrem rudera. Wywalilem nowa sprezyne (strasznie mocna) na stara - juz wyrobiona. Calosc zlozylem i otrzymalem...... NOWY SWIETNY JOJSTICK Ta hybryda posiada elastycznosc i precyzje oraz ergonomie ktora calkowicie MI odpowiada Calosc nie prezentuje sie wcale okazale.. sa puste oczodoly po nieuzywanych przyciskach, etc.... ale sprawnosc mozna zobaczyc w statsach... Piterk widzial moje dzielo w akcji. Takze dla niezadowolonych z nowych obecnych na rynku propozycji - jest jeszcze takie wyjscie - stworzenie wlasnego jojsticka pozdro Lolo
u m nie ze skrzypieniem było tak ze porozbierałem na kawałki i złozyłem do kupy prawdopodobnie trza go skręcic dobrze w drązu - polecam dokręcenie jak ktos ma - u mnie troszke sie wyrobiło i drązek nie jest sztywno przykręcony do tego dzyndzla co z podstawy wystaje. Ma troszeczke luzu ale bez przesady. Inna rzecz to scieranie sie plastiku miedzy tym manipulatorem z podstawy (dzyndzlem :]) /u mnie to jakies 100h w todzie od 13 grudnia :]/ale posmarowałem go resztkami smaru ze srodka, a dzis kupiłem silikon do takich pierdół i jest git