Witam, tak se szperalem az wyszperalem - zobaczcie sami: http://www.sim-outhouse.com/forums/showthread.php?threadid=9784 Czy moze mi ktos wyjasnic to: "The poly limit for BoB: 8000 for fighter, but my Spit has 10500 Bombers - 12000" Jesli mysliwiec srednio w BoB bedzie mial 8-10 tys polygonow .... to jaki sprzet bedzie potrzebny zeby na ekranie zobaczyc (sic!) formacje 30 Ju88 lecac w 12 samolotow do ataku.... Przeliczajac moc tylko po bomberach wypada.... ehhhh do tego chmurki, lad, szczegoly zabudowan Londynu ... boszzz....... Jesli sim ma sie ukazac w 2006 roku - to jaki wtedy bedzie standard? pozdro Lolo
No nie wiem ale gierka bedzie zajebista. Z drugiej strony Sturmovik majacy efekty wizualne i dzwiekowe na bardzo wysokim poziomie - nie jest jakims totalnym zarzynaczem sprzetu - wiec moze goscie z UBI znaja sie na rzeczy i nie tworza gier w roskoszny sposob a co bedzie za dwa lata to trudno powiedziec - niewiele ponad rok temu kupilem grafe, ktora byla wtedy jedna z najszybszych na rynku - teraz jej nie ma juz nawet w sprzedazy Badzmy dobrej mysli POzdr
Witam, Ubi pokazał już jak można zarżnąć nawet sprzęt z górnej półki - "Lock ON:MAC". To już wymaga wujka w Silicon Graphics http://www.lo-mac.com/screenshots.php
No tak, ale Ubi to tylko wydawca. Lomac'a zrobilo Eagle Dynamics (czy jakos tak), a Il-2 to dzielo 1:C Maddox Games.
jak dla mnie mogliby zrobic te giere na wektorach byleby wreszcie udalo im sie stworzyc 100% realistycznego sima jezeli chodzi o "obsluge" samolotu, model lotu, model zniszczen, warunki pogodowe i ich wplyw na lot, procedury radiowe, naprowadzania itp, walki powietrzne - od AI pojedynczych samolotow po taktyke rozgrywania wielkich bitew powietrznych, "kariere" gracza, walki na ziemi i w powietrzu toczace sie niezaleznie od tego gdzie jest i co robi samolot gracza itd. Ale jak znam zycie wiekszosc z tych tematow albo beda mieli kompletnie w pizdzie, albo potaktuja mocno po lebkach tak jak w ile 2 i wszystkich pozostalych gierach za to skupia sie bez sensu na tym zeby wypierdolic prawie fotorealistyczna grafike.
tak jakby podczas walki ktoś zwracał uwagę jak są zrobione nity na kadłubie, patrzył w oczy pilota czy oglądał felgi kół...
Dot, super ze dales znac ze zyjesz BTW - mom nowa knige o taktyce LW... dla mnie bomba choc boje sie ze juz dawno ja znasz.... czas sie styknac przed wakacjami co? Odpowiadajac na twego posta: "...byleby wreszcie udalo im sie stworzyc 100% realistycznego sima..." Jak ktos to zrobi.. to bedzie mi smutno... bo co niby bedzie potem?? "...jezeli chodzi o "obsluge" samolotu, model lotu, model zniszczen, warunki pogodowe i ich wplyw na lot..." Rozmawiajac z --mi-- jakis czas temu (jest jednym z gosci robiacych grafe dla tego sima), zarzekal sie ze WLASNIE na te elementy bedzie polozony 100% nacisk. Poza mozliwoscia odstrzelenia raczki od owiewki (model zniszczen), model lotu ma byc rewolucyjny, aczkolwiek trzeba na to spojrzec troche "przez palce", biorac pod uwage fakt, ze sim "full real" nie bedzie atrakcyjny dla graczy "srednich" oraz "greenhorn"..... a sprzedawac sie musi.... "...procedury radiowe, naprowadzania..." hmmmm czy chodzi Tobie o singiel czy o multi??? radio (jak w AH) sluzy poza call 6666 glownie do plotkowania.... niestety tylko okolo 10% naszych tekstow dziennie dotyczy naprowadzania)) nie mowiac juz o procedurach, z ktorych TYLKO jedna jest w 100% przestrzegana - odzywanie sie kiedy INNI siedza cicho "...walki powietrzne - od AI pojedynczych samolotow po taktyke rozgrywania wielkich bitew powietrznych..." Tu pozwole sobie miec odmienne zdanie.... jak dotad walka AI interesowala mnie w poczatkach zapoznawania sie z simem - singiel. Na multi to zbedny element - calkowicie. Inna sprawa to odtwarzanie historycznych bitew - tu mysle Ubi da rade zrobic odpowiedia robote do tematu (BoB) "..."kariere" gracza, walki na ziemi i w powietrzu toczace sie niezaleznie od tego gdzie jest i co robi samolot gracza..." Hmmm... czyli piszesz o serwerze online, ktory dziala na zasadzie TOD... to fakt - ale zwaz ze w tym momencie musi byc realizowany schemat nie tylko modeli samolotow ale takze "flyable" czolgi, samochody, etc... a to juz chyba przesada (vide AH lub WW2 online) Przy singiel misjach historycznych to co piszesz jest przewidziane - na podobnych zasadach jak w Il-2 FB przynajmniej Ja tam mimo wszystko boje sie, ze zeby pograc w nowe BoB bede potrzebowac nowego kompa.... bleeeeeeeee pozdro Lolo
Ehh..no szlag... a ja mialem taki pomysl na prace magisterska, zeby zrobic model lotu oparty na wektorach i prawach areodynamiki.No coż mam jeszcze 5 lat co najmniej, wiec napewno jeszcze cos wymyśle. A co d BoB...mam nadzieje, że bedzie chociaż w 1/2 taki dobry jak zapowiadają.
Tego akurat mozesz byc pewien Oleg sam o tym pisal... W modelu zniszczen wreszcie sie maja zdecydowac na robienie dziur w miejscach trafien. Podobno eksperymentowali z tym jak Il-2 robili, ale kompy im nie chcialy potem tego uciagnac Zalozenia BoB'a byly wlasnie takie, ze do latania bedzie mniej samolotow (stad m.in. ten teatr a nie inny), ale ich obsluga bedzie w pelni zgodna z rzeczywistoscia. Jakis czas temu Oleg sie pytal czy ludzie by chcieli taki ficzer w kampanii, ze samoloty nadwyrezane w czasie lotow, moga w ktorejs z pozniejszych misji zawiesc jesli nie beda wymienione. Jako przyklad podal nadwyrezenie dzwigarow i chyba zameczenie silnika. Nie musze dodawac chyba, ze 100% odpowiedzi bylo "ZA" Co do AI, to ma byc skalowalna w zaleznosci od odleglosci od gracza. Jak samolot sobie leci te 100km dalej, to ma prosty model lotu, najwyzej tyle zeby sie w formacji utrzymac czy wyladowac, a im blizej gracza, tym bardziej AI jest uzupelniane do "pelnej wersji"
Zgadzam sie z Toba stec w 100%. Chociaz czolowym pilotem nie jestem, przedkladam jednak to o czym napisales nad super hiper bajerna grafike...
Jestem graczem, którego spokojnie można zkwalifikować do kategorii greenhorn... ale jednocześnie ilekroć zasiądę w Zeke lub Hien w TR i mam możliwość ustawienia mieszanki, pozycji iskrownika, kąta nachylenia śmigła, to orgazm z najładniejszą kobitą jaką przeleciałem jest jedynym możliwym punktem odniesienia do tego co przeżywam jak zestrzelę Wildcata... realizm naprawdę pociąga
kariera w todzie to byloby super.. wyobrazacie sobie? wylatane kilkanascie misji, awans, pierwsza wlasna samodzielna misja z zielonymi skrzydlami... ehh jakie emocje by byly, zadnych durnych HO etc pikkot, co do wektorow to raczej chodzilo o grafike, a nie o fizyke mnie ten ped do wypasionej grafiki w simach tez meczy, tym bardziej ze na dobra sprawe nic wiecej sie nei rozwija jak powinno;
zeby serwowal kawe, i robil grzanki, a najlepiej zeby jeszcze chlodzil piwoz wymiarami 90-60-90. Nie wiem jak sobie wyobrazasz "100%" realistycznego sima z grafika wektorowa a'la wb2.0. Przeciez podstawa walki powietrznej, SA i kilku innych rzeczy to OCZY. Chyba nie musze cytowac" wielkich asow" ;-) Grafika jest priorytetem w nowoczesnych simach i zawsze bedzie, nie ffb, nie 1 mph w ta czy tamtą czy jedna bombka mniej czy wiecej. Symulator od silnika i procedur to MFS, ilu z tu zagladajacych bawi sie nim? 2-3? Szkolenie pilota w RL trwalo przynajmniej 2 lata, kto bedzie sie bawil w sima do ktorego potrzeba spedzic kilka tygodni wkuwajac procedury i uczac sie ich na pamiec. O takiej bzdetce jak nauka latania nie wspomne. CO powiesz o egzaminie zanim sie dostanie pozwolenie na odpalenie gry? ;-) Ot tak wyglada ten ultra realizm. Nie zebym byl przeciw, bo jestem nawet za , tylko nie ma funn kiedy na calym swiecie znajdziesz jeszcze 10 osob ktore beda to mialy opanowane. O "dynamicznej kampani z przeciwnikami AI mozna zapomiec, zawsze bedzie nudna i liniowa, cokolwiek nie napisza producenci gry. Zreszta zycie pilota bywalo tez nudne. Ilu bedize sie pisac na samotnie patrole nad atlantykiem czy north sea? ;-) Time compress? Mysle ze z czasem wszystko doroboia, model zniszczen, pogode .........., tera po prostu moc maszyn za slaba zeby to dzialalo rozsadnie. Bo po cholere pogoda, i szczegulowy model zniszczen jak ich zobaczyc nie mozna?
mozna by bylo poczuc; co do grafiki, taka z il2 by wystarczyla; ale nie, tak jak we wspomnianym juz LockOn np, modele sa tak dokladne a jaka z tego radosc? rozumiem - inna era walk powietrznych i przeciwnikow sie po prostu nie widzi - to mozna sobie pozwolic; co do kampanii vs AI, nie musi wcale byc liniowa, o ile AI jest z prawdziwego zdarzenia, a nie takie marne proby ktorych mozemy doswiadczyc dzis, faktem jest ze nigdy nei da ona tylu emocjii zabawy co kampania z ludzmi; a ultra realizm? hmm nie sadze zeby ktokolwiek przetrwal takie 2letnie szkolenie, zawsze bylaby wymowka: brak czasu, rl etc; nikt by nie latal na kilkugodzinne loty nad berlin z tej prostej przyczyny ze by nie mial na to czasu; takze ultra realizm nie w organizacji walki, trybie kariery, tylko w mdoelu zniszczen, modelu lotu etc; ale to jest chyba jasne
Mi by wystarczylo jakby do tworzenia sima zatrudnili swietnych historykow,pilotow ktorzy latali tymi maszynami (mogli by sie z tym pospieszyc) i wprowadzili wkoncu dane dotyczace osiagow i mozliwosci samolotow perfekcyjnie odpowiadajace danym samolotom z obiektywizmem i bez uprzedzen. Skonczyly by sie wtedy kltonie ze ten powinien latac szybciej tamten lepiej nurkowac, p47 lepiej spadac itd.Kiedy jeszcze gralem na starym kompie mialem nadzieje ze il2 bedzie juz pod tym wzglendem idealny ale zawiodlem sie. Chociaz to wspanialy symulator ale tworcy w kolejnych wersjach nadal cos zmieniaja niby poprawiaja co wnioskuje ze nie tak to ma jeszcze wygladac. Juz mozna sie niezle pogobic bo zadko sie zdaza zeby w dowch roznych symulatorach samoloty mialy takie same osiagi i lataly tak samo. Niby juz Target Rabaul mialbyc juz super realistyczny, ale jak mozna go tak nazwac gdy dodany niedawno p400 nie potrafi zrobic petli przy 225 mph(tyle wyciaga przy ziemi a mysle ze 300 mph powinien spokojnie poleciec) . Wydaje mi sie ze jedyne samoloty ktore dobrze sa tam wymodelowane to f4f i zeke m2. Rozumiem ze to dopiero beta ale jak dlugo oni juz nad tym pracuja?!. Mi sie marzy jakas norma ISO ktora zrobila by wkoncu z tym porzadek i BASTA .
Jakze sie panowie mylicie caly fun jest wlasnie w organizacji. Pseudo dynamiczna symulacja kampani wymagala by sieci neuronowej, jak kogos na to stac Nie moze byc realistycznego modelu zniszczen bez ich wizualizacji. Chcecie czy nie komputer ciagle jeszcze przemawia do nas poprzez obraz. MOdel lotu bardizej lub mniej "dokladny" jest tylko odwzorowaniem jednej testowej maszyny, lub kilku maszyn. A z zamolotem jak z kobieta, niby blondynka a jednak kazda mam swoje narowy. Jeden lata szybciej inny wolnie, a niby takie same. Tak ze klucenie sie o 5 mil w ta lub w tamta nie ma wiekszego sensu, wystarczy ze niedokladnie samolot umyli i juz kilka km/h poszlo sie gwizdac. Albo pilot pojadl przed lotem i byl ciezszy o 2 kg Cala "realnosc" moglaby polegac wlasnie na zroznicowaniu a nie na unifikacji
Nie mowilem tu o drobnych roznicach w osiagach ale o powaznych uchybieniach.Np p11c w FB przy 550 km/h rozpada sie na kawalki a samoloty tej serii slynely z wytrzymalosci platowca i mogly sie rozpedzac w nurku do prawie 700km/h . Albo nowo dodany spitfire ktory wznosi tak samo jak 109 f4 a z tego co wiem zdecydowanie nie powinien.
a wlasnie ze tak IMO powinno byc tiger moth, potem master albo harvard, potem OTU na typie bojowym i dopiero potem przydzial do jednostki (zaleznie od predyspozycji odkrytych u pilota w czasie szkolenia ;P) i loty operacyjne... Wiem ze 99% graczy by sobie gierke podarowala jeszcze na etapie szkolenia wstepnego ale ja jestem zbok a powiem ci ze wolalbym odtworzyc sobie lot kpt. Lewkowicza z 309sq do Stavanger (udowodnil doswiadczalnie ze mustangi moga dolatywac do Norwegii ) w superrealistycznym simie gdzie nie zobaczylbym jednego samolotu na niebie za to przez x godzin musialbym obliczac paliwo, kursy itp, niz w AH czy ile poleciec kolejny instant furball... Ale jak juz wspominalem ja zbok jestem
