do pilotow 302nd POLISH SQ -Poznanski-

Discussion in '302nd POLISH SQ -Poznanski-' started by arttii, Apr 4, 2006.

  1. jata

    jata Well-Known Member

    Joined:
    Jul 24, 2001
    Messages:
    1,512
    Location:
    Poznan, Poland
    chyba offtopicznie...

    sie zmusilem do przeczytania ostatnich ~100 postow z tego watku...

    wniosek jest dosc traumatyczny..:/

    .withdraw

    :/
     
  2. --vipe

    --vipe Well-Known Member

    Joined:
    Jun 2, 2003
    Messages:
    1,954
    Location:
    Poznan, Poland
    lol Jata przestan przynudzac i wpadac w dosc juz powrzechna chorobe odchodzenia ze SQ.
     
  3. jata

    jata Well-Known Member

    Joined:
    Jul 24, 2001
    Messages:
    1,512
    Location:
    Poznan, Poland
    zniesmaczylem sie, nic wiecej....:/
     
  4. --vipe

    --vipe Well-Known Member

    Joined:
    Jun 2, 2003
    Messages:
    1,954
    Location:
    Poznan, Poland
    a ja w tym temcie nie uslyszalem nic nowego, Pietas jest i bedzie osoba kontrowersyjna, a czesc oldboyow tepila jego zachowanie i zawsze tak bedzie. Zreszta oczywiscie glownym powodem bylo WB vs .... Klotnia juz przerodzila sie w sensowna rozmowe wiec nie ma sensu do tamtych bzdur wracac. Przynajmniej juz wiemy, ze nie ma sensu tez wracac do "pierwszenstwa SQ302 w il2".

    I nie mow mi Jata ze przez ten jeden temat odejdziesz ze SQ bo za chwile pewnie i tak wrocisz, wszyscy wracaja, nawet Hrabia wrocil :O

    wiec nie dramatyzuj tylko powiedz, lepiej czy widziales tego miga przy st.browarze :)
     
  5. --stec

    --stec Well-Known Member

    Joined:
    Dec 24, 2000
    Messages:
    1,944
    Location:
    Poznan, Poland
    Nie trzymam pionowo bo mi juz dawno sprezynki centrujace popekaly. A poza tym to mowisz jakbys sam dopiero co odkryl radosci plynace z bawienia sie wlasnym joystickiem :p
    Artii i Conrad to tez dobrze zakonserwowane oldboye wiec licze ze raczej zasiada na trybunach :).
    Kiedy termin i kto jeszcze chetny do teamu emerytow - zabojcow? Lolo - rzuc no tam haslo na AH. Lesio, jezeli to czytasz licze na odzew :).
    Mocno licze na to ze w walce wezmie udzial pietas, jezeli go nie bedzie potwierdzi tylko w ten sposob ze jest mocny wylacznie w gebie bez poparcia w praktyce.
     
  6. jata

    jata Well-Known Member

    Joined:
    Jul 24, 2001
    Messages:
    1,512
    Location:
    Poznan, Poland
    @vipe:

    pewnie ze widzialem.. mam nawet pare fotek na tle..:D

    wlasnie.. jeszcze fotek nie przegladalem..

    jutro je wrzuce na www..

    :D
     
  7. 308_lolo

    308_lolo Well-Known Member

    Joined:
    May 7, 2003
    Messages:
    684
    Location:
    Poznan
    heh - sie bedzie dzialo :)

    Co do mojej obecnosci - 100%
    Co do terminu - po obgadaniu sprawy w weekend - podam termin w poniedzialek - najdalej wtorek.

    Co do warunkow - wydaje sie konieczne aby 30% "mlodych" rekrutowalo sie ze starszych pilotow niz 2 lata a pozostale 70% to piloci do 2 lat stazu.
    Oczywiscie Pietek obowiazkowo - jako ozdoba do kolekcji.

    Walka powinna byc rozegrana na zasadach obowiazujacych w turnieju.
    a) 5 spotkan calych eskadr po rownej ilosci obu stron na tym samym typie samolotu.
    b) Typ maszyny wybierany jest na przemian raz przez jedna raz przez druga strone.
    c) Alt spotkaniowy 2km. Poczatek walki
    d) Nie wolno uciekac dluzej niz 30 sekund - inaczej dyskwalifikacja.
    e) wolno walczyc z uszkodzeniami ale NIE wolno walczyc w wylaczonym (brak oil-rozwalenie ) silnikiem lub bez ammo. Inaczej dyskwalifikacja.
    f) nie wolno bailowac - wylacznie crach po ustrzeleniu
    g) ostatnia 5-ta walka to hurri 1. Typ z gory zadany i nieodwolalny:)

    Wygrywa druzyna ktorej pilot (piloci) utrzymuja sie w powietrzu lecac nawet na uszkodzonych maszynach - ale pod warunkiem ze silniki pracuja.

    W tym typie walki OBOWIAZUJE taktyka. To bedzie dobry sprawdzian dla eskadry WB.

    Co do "staroci" w skladzie 302 WB - walka z Conradem lub Artiim to jak bym walczyl z Piterkiem lub Sebkiem - czysta loteria. Poza tym walczylem z nimi juz nie raz:) Chetniej powalcze z pilotami ktorych nie znam :).

    Co do Pietka - to nie wierze ze przybedzie - ten typ smieci tak ma - geba i wszycho - reszta to pokazac zad i siedziec cicho.

    I - to co teraz powiem potraktujcie doslownie - jesli wygraja emeryci - to postuluje o karne przeniesienie na 2 TOD-y pilotow ktorzy z emerytami przegrali - do NOWO ZAPISANEGO squadronu o swojsko brzmiacej nazwie:
    "NAUKA LATANIA" :)

    pozdro
    Lolo
     
  8. --vipe

    --vipe Well-Known Member

    Joined:
    Jun 2, 2003
    Messages:
    1,954
    Location:
    Poznan, Poland
    no to by trzeba chyba zrobic liste wszystkich chetnych pilotowi wybrac jakas kadre, zwlaszcza te "30%" bo jesli "emerytow" bedzie 5, to 30% wychodzi 1,5 pilota. :/

    no chyba, ze kadra bedzie sie zmieniac, ale to wyjdzie raczej na niekorzysc "mlodzikow".

    Zreszta jak Pita nie bedzie to cienko to widze, bo dobrze bedzie jak 3 Was sie zjawi i oby nie bylo tak ze Lolo sam zostanie :/
     
  9. reggis

    reggis Well-Known Member

    Joined:
    Apr 7, 2004
    Messages:
    428
    "d) Nie wolno uciekac dluzej niz 30 sekund - inaczej dyskwalifikacja."
    Ten ponkt jest jakis dziwny.Przeciez mozna wiac poto zeby wystawic komus kona ect.
    A jesli chodzi o wianie tylko poto zeby sie utrzymac w powietrzu to trzeba wymyslic cos innego.
    Ja chetnie sie przeniose do nauki latania tego ingdy nie za duzo:)
     
  10. Conrad

    Conrad Well-Known Member

    Joined:
    Jul 19, 2001
    Messages:
    995
    Location:
    Poznan, Poland
    Chetnie zasiade na trybunie by przez attache poobserwowac zmagania :)

    Co do sq "nauka latania" - to ma byc zabawa z nutka ambicji a nie ambicja z nutka zabawy :) - czyli przeciw. Gorycz porazki wystarczy - a wierz mi - wilczki porazka by zabolala.

    Co do 30s ucieczki - rozumiem ze ma to na celu wyeliminowac kunktatorstwo ale sposob rozwiazania nader sredni. Majac E i 3 cony na 6 jedynym sensownym rozwiazaniem jest szukanie kumpli ktorzy pewnie gdzies w poblizu obrabiaja wspolnie samotnego cona. Wg mnie nie ma sensu wprowadzac takich ograniczen.

    Reszta OK - 30 na 70 jest oczywiscie orientacyjnym podzialem - w koncu to wyszkolone w 302 wilczki maja zloic skore utytulowanym emerytom :)
     
  11. --stec

    --stec Well-Known Member

    Joined:
    Dec 24, 2000
    Messages:
    1,944
    Location:
    Poznan, Poland
    Lolo po co komplikowac - im wiecej przepisow tym wiecej mozliwosci oszukiwania i pretekstow do placzu o oszukiwaniu. Niech bedzie prosto:
    - spotkanie na okreslonym alcie w okreslonym punkcie o okreslonym czasie (daleko od lotnisk), do D30 obie grupy musza leciec na tej samej wysokosci, kursem spotkaniowym i w zwartych formacjach (odleglosci miedzy najbardziej oddalonymi samolotami nie wiecej niz d10), po D30 mozna robic co sie tylko podoba.
    - spieprzanie w ack zabronione = zaliczony kill na tchorzliwej dupie i wszystkie kille campera anulowane (wyjatek to ladowanie z braku ammo, fuel albo z uszkodzeniami ale tylko w momencie kiedy min d30 od nas nie ma samolotu przeciwnego squadu).
    - tylko 1 lot na walke dla kazdego pilota, reupy zabronione!
    - poza powyzszymi wszystkie chwyty dozwolone, komu zostanie wiecej sprawnych samolotow po starciu ten wygrywa (licza sie takze te ktore wyladowaly o wlasnych silach i zakonczyly lot przez exit plane w obrebie lotniska).
    - nagrywanie trackow obowiazkowe dla wszystkich :)
     
    Last edited: Apr 12, 2006
  12. pietas

    pietas Well-Known Member

    Joined:
    Apr 28, 2002
    Messages:
    1,301
    Location:
    Schweidnitz-Schlesien-Polen
    hej no nie dajcie sie robic w balona, brakuje tylko pkt h) macie leciecpo prostej na t50
    poczytajcie sobie lepiej recenzje z walki w 3 turnieju warbirds stec vs lolo to zobaczycie kto wam "zasady" drukuje, no bez jaj , zaden lolo, aden ramzey, ani piterk, blue niech negocjuje rules, a od was holmez, i stawiajcie na otwarta walke to ich rozwalicie bo macie wiecej doswiadczenia w teamworku, jak sie sprowadzicie do lolkow to mozecie przegrac, otwarta walka, i holmes lub reg komander, do emerytow conrad artii zeby mieli jakies szanse i roster sensowny zeby byl, nie dawajcie sobie narzucac stylu walki przeciwnika, 3 pilotow ktorych wymienilem tylko krecic umie lepiej lub gorzej, i nic wiecej, a przeciez nie o to chodzi zeby joya polamac dajac im szanse na killa, jak ktos ogladal enemy at the gates to wie ze to wilk wybiera miejsce posilku

    edit: no stec juz duzo sensowniej jak widac napisal, od razu widac ze wsrod emerytow zdarzaja sie ludzie z glowa miedzy uszami
     
  13. vojtas

    vojtas Well-Known Member

    Joined:
    Sep 4, 2002
    Messages:
    1,801
    Location:
    Ur anus
    zeby zrobic miejsce moge rowniez zasiasc na trybunie :) z checia popatrze jak ci troszke "mlodsi stazem" zetra Dziadkow w pyl :) Z kilkoma z dziadkow mialem okazje juz walczyc (czy to h2h w turnieju czy na arenach) dlatego podobnie jak Conrad , bede sie attachowal :)
     
  14. 308_lolo

    308_lolo Well-Known Member

    Joined:
    May 7, 2003
    Messages:
    684
    Location:
    Poznan
    Male wyjasnienie - ten warunek jest TYLKO I WYLACZNIE po to aby nie wprowadzac sytuacji, gdy w teamie jeden z pilotow goniony (lub nie) przez innego pilota wylatuje za mape... gdy reszta walczy lub gryzie ziemie. Nie powinno byc watpliwosci, walczyc musi kazdy - a nie mozemy dopuscic do sytuacji, gdy jeden pilot odlatuje sobie z d30 zadkiem w przeciwna - i sunie sobie Bog wie gdzie... tylko po to zeby liczyc ze jego koledzy poradza sobie lub ze zostanie on sam, 10 km nad ostatnim z walczacych przeciwnikow.

    Albo wszyscy walcza - albo... taka rozgrywka nie ma sesu.

    Wiele juz za mna pojedynkow - 1 na 1 lub ostatnio czesciej 2,3 lub i 4 na 1...
    Nie porownuje tu "King of The Hill" - bo to zupelnie inna zabawa...

    Ale po tych latach - nic bardziej mnie nie wkurzalo jak climbowanie 20 minut za przeciwnikiem, ktory nic innego nie umial zrobic... a tlumaczenie mial wyborne - znalezienie lepszej pozycji.
    Chodz bardziej o czas. Przyjemniej chyba (moze sie myle) walczyc w scislym zwarciu, to pomagajac kolegom - to znowu wystawiajac ofiary, w szalenczych zwitkach... niz rozegrac gumiaste walki polegajace na : d30 - climb w odwrotna strone do 20km a potem sie zobaczy.
    Na takie zabawy to ja sie nie pisze.. za malo mam czasu.

    Przypomne w tym miejscu rozgrywki na serwie Pika (cholerka zapomnialem juz ich wlasnej nazwy) gdy dwa teamy mialy do dyspozycji kilka typow limitowanych samolotow i walczyly o prymat wchodzac do walki.... nic bardziej mnie nie wkurzalo jak to ze jeden z przeciwnikow wolal czasami pozwiedzac mape.. niz walczyc... i na koniec sobie przylatywal horyzontanie i dobijal to co po walce mieli jeszcze oponeci.

    Jesli taktyczny odwrot ma byc - to 30 sekund starczy zeby koledze pozycje wyrobic - to az nadto.

    A jak chce przeciwnik uciekac... to sedzia takiego sprowadzi na glebe jednym poleceniem - dyskwalifikacja.

    Proste - taktyka for all - ale bojowa - a nie ucieczkowa.

    A Dota nie moglem pokonac w 1 na 1 turniejowym. Bardzo czesto z reki Sebka spadalem. Z Piterkiem sobie radze - raz lepiej raz gorzej (zalezy od typu samolotu - juz On to wie:) ). W WB nie latalem cale 4 lata - wiec - jesli ktokolwiek spadnie z mojej reki... spalenie ze wstydu to najmniejsza kara z mozliwych:)

    Licze na to ze obecna druzyna wystawiona przez 302SQ pokaze nam gdzie powinnismy byc :)
    Pietek (o ile poleci - w co watpie) i tak bedzie spadac jako pierwszy. Reszta moze juz spokojnie pod to ukladac taktykie:).

    Conrad - szykuj reke pod kaktus:). Bez obrazy - ale nie sadze aby old-timerzy potrzebowali pomocy Conrada lub Artiego. Lepiej zeby Oni byli sedziami dla stron. Uklad bedzie czysty - latacze vs nieloty. Jesli wygraja nieloty..... dobra - nie napisze tego co tero pomyslalem:). Jak wygraja lotacze... to znaczy ze poziom WB rzeczywiscie wzrosl od 2002 roku.

    pozdro
    Lolo

    Tradycyjny edit

    PS
    nie wyobrazam sobie walki bez voicea... przyda sie serwer TS - mam nadzieje ze to sie da zrobic :)
     
    Last edited: Apr 12, 2006
  15. -al---

    -al--- Well-Known Member

    Joined:
    Jan 5, 2005
    Messages:
    6,848
    Location:
    Poznań
    lolo przesadzasz

    nie ustawiasz walki z ruskami czy brazylijcami ze musisz im mowic ze nie moga uciekac, czitowac, grac na czystych kokpitach itp
    nie popadajmy w skrajnosci, wszyscy tu bardzo chca wam skopac tylki i mozesz byc pewien ze nikt ci za mape nie wyleci
    bardziej sie martw zebys ty mial gdzie uciekac (spadac) ;)

    ja oczywiscie sie pisze do pilotow ze stazem <2 lata
     
  16. pietas

    pietas Well-Known Member

    Joined:
    Apr 28, 2002
    Messages:
    1,301
    Location:
    Schweidnitz-Schlesien-Polen
    rotfl, jeszcze sie mecz nie zaczal a lolo juz wysiada, i jak tu latac z ludzmi ktorzy gre lotnika pojmuja w ciasnym skrecie, sami widzicie ze nic z tego nie bedzie, dlatego pisalem zebyscie uwazali na drukowanie zasad pod bezmyslnych pilotow ktorzy gubia sie powietrzu szybciej niz ja robie breaki
     
  17. pietas

    pietas Well-Known Member

    Joined:
    Apr 28, 2002
    Messages:
    1,301
    Location:
    Schweidnitz-Schlesien-Polen
    @lolo:
    nie chce cie straszyc, ale w dzisiejszych pojedynczy con w gorze nad zorganizowana grupa moze conajwyzej kapowac.. nikogo to nie rusza.. to juz nie te czasy ze jeden kotles stracal polowe squadu 302 wake up man nikt ci nie bedzie skrecal pod celownik i kazdy bedzie cie robil na psyche bo z nia nietego wiec po co sie wychylasz ze latac chcesz, nie o bierkach gadamy a o grze wojennej
     
  18. --stec

    --stec Well-Known Member

    Joined:
    Dec 24, 2000
    Messages:
    1,944
    Location:
    Poznan, Poland
    A niech leci gdzie chce, 1 koles odlatujacy w druga strone to jeden koles mniej do walki.
     
  19. jata

    jata Well-Known Member

    Joined:
    Jul 24, 2001
    Messages:
    1,512
    Location:
    Poznan, Poland
    rozumiem, ze strona zalezy od stazu w WB, a nie umiejetnosci??

    znaczy ze co, ja mam byc niby weteran??

    wolne zarty...:/

    a moze newbie??

    bez jaj...

    ja sie bawil w to nie bede..
    nie lubie podzialow na lepszych i gorszych...

    moge co najwyzej posedziowac..:D
     
  20. hrabia

    hrabia Well-Known Member

    Joined:
    Mar 20, 2003
    Messages:
    1,397
    Location:
    Legnica Poland
    Zaraz się okaże, że wszyscy będą sędziować? :mafia:

    Ja mogę polecieć. Latam nie wiem ile, bo nie liczę? Proponuje najpierw chętnych spisać pousadzać gdzie trzeba.

    Co do uciekania: Jeśli maszyny będą takie same po obu stronach. To praktycznie tylko doświadczenie będzie miało wpływ na to czy komuś się uda uciec, czy nie. Każdy przecież climbuje i ucieka inaczej. Jeden sprawdza sobie, 6stą co 15sek, 2gi co 30sek :joystick: . Wiadomo tedy goniący ma przewagę. Przy climbie na tych samych maszynach też. Nikt chyba nie będzie się wystawiał, bo ucieka (wystawia) 30sek i może być zdyskwalifikowany. Tak czy siak ten przepis jest bezcelowy? :rolleyes:
    Podsumowując: 30sek czas ucieczki jest śmiesznym pomysłem. ;)
    (nie chciałem tutaj użyć innych słów, bo zaraz ktoś znerwicowany by mnie napadł :dura: ). Przy takim samym typie maszyn ucieczka będzie cholernie trudna. Chyba, że goniący będzie bardzo słabym pilotem? Pomoc kolegów będzie wręcz wskazana?, Bo z akumulatorem (conem) na jajach (na 6tej) jeszcze nikt nie kłamał ( uciekł ). No i jeszcze to, że uciekając pozbawiamy kolegów z drużyny pomocy, której mogą potrzebować. Jak wiadomo uciekając non top osłabiamy team. To chyba logiczne panowie prawda?? :znaika: