BoB Odprawa

Discussion in 'Warbirds Polish' started by vought, Oct 22, 2004.

  1. arttii

    arttii Well-Known Member

    Joined:
    Aug 16, 2002
    Messages:
    2,112
    do wszystkich uczestnikow BoB
    pls jak kto moze wczesniej skonfigorowac TSa pozniej nie bedzie czasu
    juz kilku pilotow jest na sevie TSa

    Arttii
     
  2. arttii

    arttii Well-Known Member

    Joined:
    Aug 16, 2002
    Messages:
    2,112
    beryl nie wiem
    ale mozesz byc rezerwowy i wskoczyc na miejsce nieobecego

    Arttii
     
  3. lepper

    lepper Well-Known Member

    Joined:
    Sep 17, 2002
    Messages:
    531
    Location:
    Poland
    Dopiszcie mnie gdzies! :)
     
  4. HanD_ZeD

    HanD_ZeD Well-Known Member

    Joined:
    Apr 14, 2002
    Messages:
    272
    Chcialbym zauwazyc, ze na kanale 32SQ jest maximum number of players ....
     
  5. HanD_ZeD

    HanD_ZeD Well-Known Member

    Joined:
    Apr 14, 2002
    Messages:
    272
    ach i jeszcze jedno, na kanal 79 SQ nie moge wejsc :/
     
  6. beryl

    beryl Well-Known Member

    Joined:
    May 8, 2002
    Messages:
    1,788
    Location:
    19*08'E 51*30'N
    bo siedzi i 32 i 79:)
     
  7. -stan-

    -stan- Well-Known Member

    Joined:
    Jun 19, 2003
    Messages:
    517
    Location:
    Poland/Oman(desert)
    Ech z checia bym dolaczyl ale teraz niemogie:(Moze jutro znajde choc chwile coby wogole pofruwac na rusfh.Z reszta jeszcze wogole nie fruwalem na 1.62 z braku czasu.Co do ew.walki Hurr ze 109 to owszem mozna ale tylko DF na low alt,no chyba ze 109 jest juz tak popaprana ze i to niemożliwe albo con nie da sie wciagnac w taka zabawe.Normalnie dawniej w df 109 na low nie miala szansy i mogla conajwyzej probowac wiac.
    Pozdro i powodzenia!trzymam za WAs kciuki az do bialosci:)
     
  8. arttii

    arttii Well-Known Member

    Joined:
    Aug 16, 2002
    Messages:
    2,112
    co tu duzo mowic start scenara BoB rodzil sie w bolach :)
    najpierw padl serwer TSa
    potem juz na SA skasowalo nam SQ
    chyba przyczyna jest stary bug z duza iloscia graczy na servie(bylo ponad 80 ludzi)
    potem po skleceniu jak tako lacznosci jakos poszlo:)
    gdy na radrach pojawila sie chmura goldow zostalismy poderwani z f5
    32sq 79sq i 610sq wydawalo sie ze za pozno ale w zalozeniach tak mialo byc
    start po pojawieniu sie goldow na rdr
    nad broniony cel dotarlismy jak 110tki konczyly atak na fabryke
    w zalozeniach mialy zabic acki i zrobic miejsce dla ju87
    zaatakowalismy 110tki ale z marnym skutkiem nasze 7mm kmy lizaly tylko pancerze 110 tek wielu pilotow 79sq zaliczylo po ponad 200x7mm trafien i nic 110ki oddalily sie szybko (chyba tylko Reggis zaliczyl zestrzelnie 110tki)
    ju87 z jakis nieznanych przyczyn nie pojawily sie nad celem
    czy widzial ktos tam ju87 w poblizu?
    narazie tyle na biezaco uwag
    pls o napisanie kto i co zestrzelil ,kto zostal zestrzelony ale sie katpultowal ,kto zginol
    z zaznczeniem w jakim sq lecial itp ile trafien zaliczyl ile oberwal itp gdzie ladowal

    ja trafilem ponad 200x7mm w 110 i 110 sie oddalila bez widocznych uszkodzen
    proba dogienia innej zakonczyla sie niepowodzeniem
    zostalem zestrzelony przez wlasny ack ale sie katapultowlaem i zostalem wylowony z kanalu ;)

    Arttii 97sq
     
  9. -stan-

    -stan- Well-Known Member

    Joined:
    Jun 19, 2003
    Messages:
    517
    Location:
    Poland/Oman(desert)
    Widac ze 110 nie powinny byc uzywane w BoB chocby wskutek znacznie zanizonej skutecznosci ammo 0.303. 200 trafien w RL zrobilby ze 110 druszlak.Chyba yu87+109 to odpowiedni zestaw.W RL przeciez w czsie BoB 110 zostaly bardzo szybko wycofane jako latajace trumny ktore ginely przeciez od 0.303 bedac dla hurri i spitow latwym miesem.
     
  10. Snakeye

    Snakeye Well-Known Member

    Joined:
    Jun 16, 2001
    Messages:
    3,232
    Location:
    EPWA
    Ja zaliczylem 21 trafien w 2 109tki. Jedna z nich byla ta z cieknacym paliwem, ale mnie zaatakowala, to jej oddalem ;) Dostala wtedy z 15x7 z d3, a w efekcie dostalem za nia asyste
    Strzelalem jeszcze do innej beefki, ale bez wiekszych efektow
    Gonilem za 2ma 110 i zgubilem tak reszte mojej sekcji ;)
    Ladowanie w F2

    scenar raczej przecietnie udany - organizacyjnie kulawo, do tego wyslali nas prawdopodobnie za pozno w powietrze
     
  11. Holmes

    Holmes Well-Known Member

    Joined:
    Nov 18, 2002
    Messages:
    1,022
    Location:
    Krakow, Poland
    Raport z lotu
    Jednostka: 79 SQ Biggin Hill
    Pilot: HOLMES
    Związek taktyczny: Sekcja 'BROWN', three
    Start: Biggin Hill (f5)
    Lądowanie: Tangmere (f2)


    Poderwało nas z ziemi wycie syren poprzedzone dzwonkiem telefonu 'SCRAMBLE! Niemiecka wyprawa bombowa w kwadracie 4,4!' Nie widziałem ile maszyn się poderwało z Biggin Hill, bo szukałem wzrokiem prowadzącego. Sądząc po ryku silników, to musiało ruszyć co najmniej 20 Hurricanów. Kilka sekund później trzymałem się już prawego skrzydła dowódcy klucza brązowych i na mocy bojowej darliśmy nasze garbate kaszaloty ku wyjątkowo pięknemu niebu nad Kanałem. Jako ostatnia sekcja mieliśmy wzbić się na 12 kft i czekać w odwodzie.

    Jednak plany sztabowców wzięły w łeb, gdy ktoś wrzasnął '109 na 12 high!'. Nieco z lewej na około 8 kft coraz szybciej rósł czarny punkt. Po chwili byłem pewien, że to Me-109. Gorączkowo rozglądałem się po niebie szukając reszty bandytów ale poza odskakującymi na wszystkie strony Hurricanami niebo było puste. 109 też nas zauważył i wyrwał ostrą świecą w górę. W uszach brzmiały jeszcze rozkazy z odprawy: "Sekcja brązowa ubezpieczacie zostając w górze. Nie angażować się w walkę". Łatwo powiedzieć, kiedy jakiś Frytz właśnie wywija za mną beczkę i przymierza się, żeby runąć na mój tyłek z kilometrową przewagą wysokości!

    Oddałem drążek, trochę za mocno, bo garbaty parsknął dławiąc się mieszanką. Dałem gaz do oporu i włączyłem moc bojową. Cały czas kontrolowałem stodziewiątkę na mojej szóstej. Ustawiał się od słońca nurkując na moją maszynę. Podpuściłem go na jakieś 500 jardów i zamarkowałem skręt w prawo kopiąc orczyk. Dał się nabrać na ten manewr i położył Mietka w głęboki prawy zakręt. Natychmiast odciąłem moc, kopnąłem lewy orczyk, ściągnąłem drążek na siebie i zadarłem lekko nos maszyny w górę. Stodziewiątka rycząc silnikiem przeszła po mojej prawej i lekko niżej. Niemiec zobaczył, że uciekam w lewo i gwałtownie ściągnął drążek jednocześnie kładąc maszynę na lewe skrzydło. Bardzo się napalił na mojego kaszalota, hitlersyn jeden! Nie zredukował gazu i jak żółtodziób przedefilował swoją maszyną kilkadziesiąt metrów przed nosem mojego Hurricane. Odłożyłem krótką poprawkę i nacisnąłem spust.

    8 browningów plunęło ogniem. Strzelałem dopóki kanciasta sylwetka Messerschmita nie zniknęła z pola widzenia. Wiedziałem, że dostał! Przez ułamek sekundy obok kabiny mojego Hurricana zawirowały jakieś poszarpane blachy z maszyny Niemca. Po chwili zobaczyłem go z lewej i nieco wyżej. Ciągnął za sobą długą smugę białego dymu! Oddał drążek i w lekkim nurku z wyraźnym przechyłem (może stracił lotkę?) uciekał nad portem Portsmouth do Francji. "Obyś się utopił psi synu" pomyślałem rozglądając się na około w poszukiwaniu Ju-87, które powinny być naszym celem.

    Jak się potem okazało, rzeczony "psi syn", zainkasował ilość trafień wystarczającą do tego, żeby ostatecznie wyrżnąć w spokojną taflę Kanału tuż za Portsmouth. Świadkowie twierdzą, że wcześniej, ciągnąc za sobą białą smugę, zaatakował jeszcze jednego z Hurricanów sekcji 'brązowej'. W krótkiej walce nasz garbaty (najprawdopodobniej pilotem był Snakeye) ostrzelał Niemca z bliskiej odległości. Po tym Me-109 nie wyprowadzał już z nurkowania. Musiał stracić powierzchnie sterowe.

    Po powrocie do bazy mechanicy stwierdzili, że wystrzeliłem zaledwie 160 pocisków. Niemiec miał pecha, gdyż nie więcej niż 40 z nich znalazło drogę do celu. Cóż, tym razem fortuna była po mojej stronie....

    WYNIK:

    Pewne zestrzelenia: 1 x 109 E-4 lub E-3 (strącony w okolicach 4,4,4.9)
    Prawdopodobne: 0
    Uszkodzone: 0

    Uszkodzenia własne: brak

    ADNOTACJE COASTAL COMMAND:

    Pilot zestrzelonego Me-109 wsykoczył na spadochronie i dostał się do niewoli. Z przejętych dokumentów wynika, że był to niejaki -zeor-. Nie udało się ustalić do jakiej jednostki należał zestrzelony Me-109. Szczątków maszyny nie odnaleziono.
     
    Last edited: Oct 24, 2004
  12. spuint

    spuint Well-Known Member

    Joined:
    Feb 18, 2003
    Messages:
    4,736
    organizacyjnie wyszlo naprawde slabo
    przez to poszedl tylko 1 frame
    lekko sfrustrowany jestem, bo poczatek kariery mialem taki troche hartmannowski :D
    i nie dali mi sie nawet odgryzc :)
    no nic.. czekam cierpliwie na kolejna odslone
     
  13. spuint

    spuint Well-Known Member

    Joined:
    Feb 18, 2003
    Messages:
    4,736
    btw.. moze powrzucajcie tu co ciekawsze tracki?
     
  14. HanD_ZeD

    HanD_ZeD Well-Known Member

    Joined:
    Apr 14, 2002
    Messages:
    272
    U mnie bylo 187x7mm trafione w 110, w efekcie asysta, pewnie reggis'owa. Dalej szukalem ju87 ale ich zabraklo.... choc w pewnym momencie jeden z nic przemknal mi przed oczami, troszke zdezorganizowal walke ze 110-ami, ale ni bylem w stanie dorownac mu kroku, bo mial zbyt duza predkosc a ja w okolicy widzialem okolo 3 110, w tym jedna z nich atakowala jednego z moich skrzydlowych. Ladowanie na f2 na koncowce paliwa.
     
  15. arttii

    arttii Well-Known Member

    Joined:
    Aug 16, 2002
    Messages:
    2,112
    pls o wiecej takich opisow jak Holmesa :)
    wtedy poczujemy wszyscy ze nie bylo az tak zle ;)
    bo przeciez poczatki BoB byly ciezkie dla RAFu

    Arttii
     
  16. Holmes

    Holmes Well-Known Member

    Joined:
    Nov 18, 2002
    Messages:
    1,022
    Location:
    Krakow, Poland
    To ten mój "psi syn" był :)
     
  17. hrabia

    hrabia Well-Known Member

    Joined:
    Mar 20, 2003
    Messages:
    1,397
    Location:
    Legnica Poland
    Ja tak nie umiem :D
    powiem tak 110 mi uciakła (nie stety waylądowała we Francji :)
    Rozwaliłem ju87 po 340z7mm trafien. Dziwne bo waliło 4 pilotów do niego. 1k x7mm by powalić ju87? Roll był spuzniony o conamniej 5minut.
    Skończyłem rosmarowany na ogonie ju87 :)
     
  18. plushack

    plushack Well-Known Member

    Joined:
    Sep 23, 2001
    Messages:
    207
    Location:
    Chelm,Poland
    No ja za wodzem Raxem latalem i razem z nim okladalem ju87 ja uzyskalem ok 100 trafien, Rax ponad 200 zanim spadl. a byl tez ostrzeliwywany przez innych... w sumie sama akcja mogla byc, tylko organizacja na poczatku do dupy....
    BTW a Gwiazd powinien dostac tydzien szorowania kibli za to ze polecial za pierwszym napotkanym conem...
     
  19. SiD

    SiD Well-Known Member

    Joined:
    Jan 22, 2004
    Messages:
    304
    Location:
    Katowice/Tychy
    przeze mnie (43x7mm).. dostalem asyste za niego. Oderwalem sie od Was jak zaczela atakowac nas 110. Chcialem sie nia zajac, dostala 30pare 7mm i odstrzelila mi elev. Bailowalem nad F2.

    Co ciekawe. Jak napierdalalem w ta 110 to dostawalem jakis komunikat "ble ble victim ble ble [korp] " cos w tym stylu..
    Ktos mial cos takiego jeszcze?
     
  20. arttii

    arttii Well-Known Member

    Joined:
    Aug 16, 2002
    Messages:
    2,112
    cc ja tez to mialem gdy naparzalem w 110 sonara 202 trafienia ,a obok mnie walili w niego Handz Reggis i chyba Pedzel ciekawe ile w sumie oberwal bo spokojnie se odlecial za kanal
    Beryl zdajesie tez mial taki komunikat
    dziwne bo kenekt mialem dobry

    apropo spoznionego startu, czy ktos obserwowal rdr ?
    kedy sie pojawily na nim cony?
    i po jakim czasie od tego momentu dostalismy rozkaz startu?
    ciekawe jaki zasieg rdrow ustawili?
    bo jak zasieg rdru byl taki jak pokazuje mapa z odprawy goldow
    tutaj zobaczcie http://www.barans.spb.ru/files/hardy/bob/eng.htm
    to wystartowalismy zdecydowanie za pozno by cos zrobic

    Arttii