IL2 serwer dedykowany-wrazenia

@Kibicc
Co do napisów po polsku- proszę bardzo- masz czas i chcesz rozsądne zrobić siakieś... wolna ręka, wyślij mi je mailem- niestety pracuję na ponad jeden etat i do tego studiuje dziennie, więc nie wyrabiam już z czasem i jak wracam do domu (zazwyczaj 21-22, po pobudce o 5-6) to nic bardziej nie pragnę niż tłumaczyć napisy.
Żadne kary nie zostały zmienione/wprowadzone. Jest jak dawniej. Za dwa rozbite jednosilnikowce za Chiny Ludowe nie wylecisz... (rozbicie 4ch samolotów, z czego dwóch dwusinkikowych cudzych i dwóch swoich własnych to dopiero zapewnia) co innego gdy klniesz (ban z miejsca na godzinkę do ochłonięcia).

Nie strzelaj do swoich/ nie rozbijaj swoich na pasie/ nie wal bombami (lub samolotem) we własne samoloty/obiekty, to krzywda ze strony automatu Ciebie nie spotka.
System automatycznych banów jest tak pomyślany, by chronić graczy przed osobnikami (było już kilku takich od uruchomienia serwera) agresywnymi i w chamski sposób psującymi innym zabawę (np poprzez strzelanie do swoich lub też rozwalenie acku na fieldzie samolotem jednego koloru, żeby zmienić zaraz stronę i sępić lotnisko). Wyłączenie tej opcji nie wchodzi w rachubę, ponieważ umożliwiłoby takim palantom strzelanie do swoich bez żadnych konsekwencji- koniec, kropka.

Co do nauki latania- umówiliśmy się na konkretny dzień, konkretną godzinę, przybył jeden z nas (ja). Żadnej wiadomości na GG, że nie możesz, ani be ani me ani kukuryku... nawet teraz, kiedy już wiadomo, że nie zginąłeś, tylko że nie masz czasu/ochoty. Z góry więc dziękuję za współpracę i nie zamierzam się podejmować jej w następnych terminach.

Co do opisów na mapkach-to dość proste- kopiujesz mapkę z serwera (masz je wszystkie w katalogu z mapkami pobranymi z sieci), otwierasz ją w edytorze pełnych misji IL2 i wpisujesz opis w >full description<... poczym zapisujesz i plik .properties wysyłasz pocztą- z przyjemnością je zamieszcze, jak tylko będę miał czas.

 

Współczuje Ci w związku z natłokiem obowiązków oraz podziwiam w związku z Twoim zaangażowaniem. Jednak skoro w demokratycznym głosowaniu Sam Siebie wyznaczyłeś administratorem serwera to musisz o niego dbać. Niejednokrotnie popisywałeś się znajomością języka angielskiego, więc przypuszczałem, że przetłumaczenie tych kilku banalnych zdań to dla Ciebie ?pestka? i jako niedokształcony (w porównaniu z Toba) szary użytkownik serwera, mam prawo wymagać Ojczystego języka. Skoro jednak to Ciebie przerasta to przepraszam, nie będę więcej Tobie tego wytykał.

Dzięki, wiedziałem, że to moja wina. Ja zazwyczaj wchodzę na serwer po to żeby strzelać do swoich i rzucać bombami we własne lotniska. Bluzgam też jak szewc, szczególnie pod nosem. Popatrzcie jaki ten serwer sprytny- rozumie w języku polskim. Ja wiem Frogu, że Ty wiesz lepiej co ja robiłem, aby wylecieć z serwera. Zupełnie jak wtedy, gdy Wiedziałeś lepiej jakie kok piki mam na swoim komputerze i co widzę na własnym ekranie. To doprawdy niesamowite. Nawet nie będę próbował wytłumaczyć, iż było tak jak napisałem. Ty po prostu jesteś nieomylny.

To, mam nadzieję, nie było o mnie, tylko się Tobie jakoś napisało?

Przepraszam, że naraziłem Ciebie na stratę czasu, ale nie mogłem wtedy polatać, zresztą zauważyłeś chyba, że rzadko wchodzę na serwer. Ja również nie dysponuje zbyt dużą ilością wolnego czasu. Tak więc mojej nieobecności nie traktuj jako wyrażenia pretensji wobec Ciebie. Jeżeli chodzi o trening to ja zawsze chętnie polatam i nie ma to nic wspólnego z tym, iż w większości spraw nasze zdania są różne. W przeciwnym razie byłoby to zwykłe gówniarstwo, a gówniarzami chyba nie jesteśmy, prawda Frogu?

 

Jestem anglistą i autorem opisów większości misji. Bardziej zależało mi na ogólnej komunikatywności niźli na siedzieniu godzinami nad edytorem misji, z góry przepraszam. Nie wyznaczałem się administratorem serwera, uprawnienia administracyjne ma kilka osób, jedynie ja i andy z nich korzystamy. Moja pozycja administratora serwera jest jedynie pochodną zaufania Andycha do mojej osoby. Nie prosiłem o tą funkcję, ale zgodziłem się ją przyjąć... i staram się wywiązywać z obowiązków administracyjnych na 110% tego na co pozwalają mi moje skromne (czasowo) możliwości. Co do wymagania języka ojczystego, to mam duże problemy z tymże, jako że na razie posiadam wersję angielską IL2FB a przeinstalowanie systemu wraz z IL2FB co i raz odkładam w bliżej nieokreśloną przyszłość (co ma związek z wyżej opisanym ograniczeniem czasowym). Dlatego też moja oferta spolszczenia opisów nie powinna być traktowana humorystycznie, ja po prostu nie mam na to czasu ostatnio i jeżeli czujesz się na siłach to zrobić, to byłbym za takowe spolszczenie wdzięczny.

Nie jestem nieomylny, w opisywanym przypadku wprowadziło mnie w błąd Forum producenta gry (które jako źródło informacji przytaczałem). Jeżeli chodzi zaś o automatycznie przyznawane ban-y, to zarówno ja, jak i andy usuwamy je na bieżąco, ale nie te, ludzi z nieznanych nicków. Jeżeli napotkałeś na problemy, to albo nie było nikogo z nas na serwerze, albo też nie wiedzieliśmy. Po prostu napisz wiadomość na HL, ponaglającą do zdjęcia takiego bana, a my go zdejmiemy. Nie jesteśmy wszechwidzącymi Światowidami i niestety nawet logując na serwer z poziomu HL nie wiadome jest nam, co kilka godzin temu "przeskrobano".
Jako zaś, że serwer jest polski, to reaguje na "kurwy, pierdolić, jebać, skurwysynów, cipa i cwele" na równi z "fuck, motherfucker, cunt, fucking"... po prostu wywala za takie słownictwo... jest to i moim i Andycha zamysłem, aby serwer ten był pozbawiony rynsztokowego słownictwa. Jeżeli zaś Tobie się "wypsnęło" to tylko do siebie możesz mieć pretensje... zawsze można kilka liter "wygwiazdkować" i będzie OK.

Nie, nie było... mieliśmy kilku zapalonych zabójców własnych kolegów... w tej chwili są na liście trwale zbanowanych z serwera... i to przeciw takim graczom zorientowane są te restrykcje

No to chętnie w sobotę wieczorkiem, tym bardziej, że będę siedział w domu z narzeczoną, która chciała też podstaw się nauczyć. Co Ty na to?

 

@-Frogu- Twoje argumenty kompletnie mnie rozkładają. To coś w rodzaju "...nie słyszę bo mi się błotnik telepie", albo "jestem za a nawet przeciw". Poddaję się.
Co do sobotniego latania to niestety muszę odmówić, będę zajęty. Może innym razem polatam z Twoją narzeczoną i pouczę Ją podstaw.
Pozdrawiam

 

Potrafi mi ktos powiedziec dlaczego scenariusz na serwie laduje sie u mnie kolo 10 minut a sama gra wypierdziela sie najpozniej kilka minut po rozpoczeciu lotu resetujac mi kompa? Offline wszystko ok - sprawdzalem. Sprzet to Athlon 2k+ na Asusie, Radek 9550 i 512MB.

Sama gierka na prawde fajna. Slyszalem sporo niepochlebnych opinii o FM, a tymczasem jest to na prawde silny punkt tego sima! W przeciwienstwie do WB ma sie tu wrazenie ze prowadzi sie pare ton kloca z duralu i stali wyladowanego do oporu amunicja i paliwem, a nie extra 300 ktorym da sie skutecznie manewrowac wiszac na smigle ponizej predkosci przecianiecia. Trzeba bardzo uwazac na polozenie "kulki" (co jest troche ciezkie jezeli nie ma sie sprezynki centrujacej w rudderze ) bo kazdy manewr wykonywany z lekkim chociaz zeslizgiem konczy sie przeciagnieciem i to dosc gwaltownym (brakuje mi ostrzezen ze strony platowca - wibracji i charakterystycznego halasu - ale z drugiej strony tak wyzylowana aerodynamicznie konstrukcja jak mysliwiec z ww2 mogl faktycznie przeciagac tak gwaltownie i bez ostrzezenia). Gunnery i model zniszczen to tez przynajmniej 2 epoki od WB, o grafice nie mowie bo to dla mnie podrzedna sprawa.
Potrenuje offline i moze uda mi sie rozwiazac problem wywalania sie gry na serwie, wtedy na pewno bede czestszym gosciem u Andy'ego.

 

Przyczepic sie mozna do odwzorowania parametrow maszyn, modelowania niektorych fragmentow lotu i momentami dziwnego zachowania samolotu, ale jednego nie mozna tej grze odmowic - w zadnej innej nie czulem, ze lece

Z wywalaniem gry spotkalem sie juz kilka razy u roznych osob i za kazdym razem winowajca okazywal sie zasilacz. Moze pomoc podniesienie napiecia na roznych elementach, ale tak naprawde bez jego wymiany poprawa byla tylko czesciowa. Nie twierdze, ze tak jest i tym razem, ale nie jest to wykluczone.
Misja online czasem laduje sie dlugo ze wzgledu na to, ze pobierana jest mapka z serwera (wisi wtedy na transferring mission). Serek musi sobie znalezc chwilke, zeby pliczek wyslac i czesto trzeba chwile poczekac. No chyba, ze wisi w innym momencie, ale nie napisales w ktorym...

 

Wisi w trakcie ładowania misji... druga osoba się już na to skarży na tej mapce, nie jestem niestety w stanie podać przyczyn
Mapka na którą trafiłeś, ma dużo obiektów statycznych (będzie dziś lub jutro na warsztacie, żeby to zmienić ) i masę samolotów do wyboru- stąd może problem jest z ilością RAM a nie z zasilaczem.
Co do zasilaczy, to przy takiej konfiguracji (jeżeli nie ma więcej dysków twardych/napędów optycznych) i zewnętrznych urządzeń 350W powinno spokojnie dać radę (a to chyba standard w najtańszych nawet obudowach już, także nie sądzę, żeby z tym były problemy). Z drugiej strony reset kompa właśnie na zasilacz by wskazywał (albo przegrzewanie się procka). Tak więc sprawdzić/wymienić zasilacz, przedmuchać sprężonym powietrzem radiator na procku i zgłaszać się na serwer. Można też uprzednio zdefragmentować dysk i upewnić się, że pamięć wirtualną w Winzgrozie (plik wymiany) masz na przynajmniej 1GB ustawiony i w jednym a nie 256 kawałkach- przyśpiesza to trochę działanie gry przy mniejszej ilości pamięci
A więc jednak miałem rację... imć "Kropek" to dot we własnej osobie był

[edit]
Kurde, 3000 post tym samym popełniłem, ale spamer ze mnie

 

[OT] Jaki jest minimalny sprzet wymagany coby ta gierca w miare plynnie chodzila?

 

Pójdzie (bylejak) na:
R9200 (FX5200/5500) (byleby nie jakieś obcinane LE/SE)
512 RAM
Athlon 1700/Celeron 2GHz/P IV 1,7

Płynnie w maks detalach:
Nv6800GT
1,5Gig RAM
P IV 2,8

Płynnie i bez przestojów u mnie (b.wysokie detale, ale nie perfect), 1024x768, filtrowanie anizo i antyaliasing, żeby wszystko gładziutkie było:
R9600Pro (lekko podkręcony)
1 Gig (właściwie teraz to już 1,5 ale na 1 chodziła tak samo)
Athlon 2200XP

 

Wyglada na to ze faktycznie odpowiedzialny za wywalki jest procek (jakis czas temu zasilacz zjaral mi plyte tak ze kondensatory wytopilo, proc tez musial porzadnie dostac), i w zwiazku z tym mam pytanie: co moglbym i jak przekonfigurowac w grze i nie tylko zeby troche procka odciazyc zanim w moim budzecie pojawia sie srodki na nowego? Na razie wywalam z pamieci wszystko co nie jest niezbedne do dzialania systemu i obnizylem detale... a i tak sie wysypuje (to mi sie dzisiaj przysni: spit5 w celowniku po parominutowej kotlowaninie i nastepny widok: startujacy od nowa system). A gierka podoba mi sie coraz bardziej

 

Na poczatek zainstaluj sobie jakis program do monitorowania napiecia (nie umiem nic polecic, bo sam uzywam softu od mojej plyty glownej...) i sprawdz, czy wystepuja duze skoki i czy przy zadnej pozycji aktualne napiecie nie spada ponizej nominalnego. Jesli tak, to wina lezy po stronie zasilacza, ale czesciowo mozna temu zaradzic podnoszac napiecie na procku i pamieci.
Tu wypada miec nadzieje, ze BIOS plyty glownej pozwala na takie operacje Wtedy polecalbym podniesc napiecie na procku o jakies 0,05V i o 0,1V na RAMie.

 

Ktos moze przypomniec linka gdzie sa podane komendy uzywane w grze online? I prosilbym zeby ktos mnie oswiecil jak mam roziagnac okno chatu bo skonczyly mi sie pomysly.

A po 3 dniach moge stwierdzic juz na pewno ze simek mi sie baaardzo a to bardzo podoba Dzisiaj chyba pierwszy raz od pierwszej walki z zywym przeciwnikiem w EAW duzo lat temu wycisnalem joya do sucha i zgryzlem szkliwo na zebach w dlugasnym duelu ze spitem nad polami normandii. klimatem, "grywalnym" realizmem i grafika ta gierka powala wszystko co znalem do tej pory... no i 109 tutaj to potwor!

 

O kurna - znaczy czas umierac .

 

Dobra, rozgryzlem okno chatu lol

 

Znaczy mam bardziej, czy mniej umierac??

 

To jest bardzo dobry pomysl..
I jeszcze moje pytanko: Czy jest mozliwosc zbindowania sobie klawiszy z komendami? W czacie mozna ustawic sobie chyba 10 komend, ale czy to wszystko? Czy nie ma innej mozliwosci?

pozdrawiam